Angela Merkel zaczęła się trząść. Jej zachowanie coraz bardziej niepokoi

Zuzanna Tomaszewicz
Niemiecka kanclerz zaczęła się cała trząść podczas czwartkowej uroczystości w rezydencji prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. Ostatnio do podobnej sytuacji doszło w czasie spotkania z prezydentem Ukrainy. Wtedy swoje drżenie tłumaczyła tym, że była odwodniona.
Wcześniej Merkel tłumaczyła się tym, że drgawki spowodowane były odwodnieniem organizmu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Merkel brała udział w uroczystości wręczenia nominacji nowej minister sprawiedliwości Christine Lambrecht. Podczas wystąpienia kanclerz zaczęła drżeć, stojąc u boku prezydenta Niemiec. Polityk trzęsła się przez około dwie minuty. Zaproponowano jej nawet szklankę wody, jednak odmówiła. Kanclerz zjawiła się następnie w Bundestagu - tam widać było, że czuje się już znacznie lepiej.

18 czerwca Angela Merkel spotkała z prezydentem Ukrainy i wtedy również wystąpiły u niej podobne symptomy. Wówczas swoje problemy tłumaczyła odwodnieniem z powodu upałów. Co ciekawe, tego dnia upały w Berlinie nie wystąpiły.


Rzecznik 64-letniej szefowej rządu zapewnił, że kanclerz czuje się już dobrze, a możliwe drgawki nie powstrzymają jej przed podróżą do Japonii na szczyt G20.

źródło: "Express"