Miała być sensacja, a jest niewypał. Zamiast Bursztynowej Komnaty w Mamerkach odkryli studzienkę
Od ponad roku w Mamerkach pod Węgorzewem na terenie dawnej Kwatery Głównej Niemieckich Wojsk Lądowych prowadzone są poszukiwania Bursztynowej Komnaty. Niedawno odkryto nieznany właz, który miał do niej prowadzić. W czwartek odsłonięto go i okazało się, że to zwykła, pusta studzienka.
– Ten właz jest około dwustu metrów od miejsca, w które przywożono Ericha Kocha. Gdybyśmy w tym miejscu znaleźli Bursztynową Komnatę, to byłaby wielka sensacja i byłbym bardzo zaskoczony. Ale cały czas uważam, że jest to potencjalne miejsce ukrycia Bursztynowej Komnaty – twierdził Plebańczyk.
Jedno jest pewne – niegasnąca nadzieja badaczy podtrzymuje temat Bursztynowej Komnaty przy życiu, a to z kolei przyciąga turystów, którzy zaciekawieni historią zaglądają w tą niezwykła część Mazur.
źródło: Gazeta.pl