Olaf Lubaszenko zrzucił 40 kg i powiedział jak to zrobił. Wcale nie był na "diecie cud"

Bartosz Godziński
– "Ty grubasie" usłyszałem już nie raz – zwierzył się na antenie Radia ZET znany polski aktor Olaf Lubaszenko. Wygrał walkę z nadwagą i przeszedł niebywałą metamorfozę. Schudł aż o 40 kilogramów.
Olaf Lubaszenko zmienił się. Schudł 40 kg Screen z YouTube / Radio ZET
Kiedy pojawił się na Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, wprowadził wszystkich gości w osłupienie. Pomimo tego, że już na planie gangsterskiej komedii "Futro z misia" był w świetnej formie, to teraz wyglądał jeszcze lepiej. Lubaszenko waży obecnie ok. 125 kg. Jak tego dokonał? Zbawienny okazał się... strach przed operacją.

– Byłem u bariatry. Byłem nawet o krok od operacji, ale zazwyczaj, kiedy zaczynam zabierać się do tematu operacji, następuje taki efekt strachu, organizm się mobilizuje i zaczyna chudnąć – wyznał 50-latek na antenie Radia ZET.
Był czas, gdy aktor przy wzroście 179 cm wzrostu ważył aż 165 kg. I to pomimo tego, że jadł tylko raz dziennie. Zdradził, że w dorosłym życiu najmniej ważył 84 kg.


– To, co nazywamy otyłością, nigdy nie jest wolnym wyborem człowieka – wyjaśniał w 2013 roku Olaf Lubaszenko. Przyznał też, że stał się antyikoną zdrowego stylu życia. – Stałem się człowiekiem, który się bardzo zaniedbał – mówił wtedy aktor.

"Futro z misia" wejdzie do kin w 2020 roku. Lubaszenko wciela się w nim w rolę bossa podhalańskiej mafii. W filmie zobaczymy też gwiazdy "Chłopaków nie płaczą": Cezarego Pazurę, Michała Milowicza i Mirosława Zbrojewicza.