Tłumy Polaków na ulicach największych miast. Sprzeciwili się temu, co stało się w Białymstoku
Manifestacje sprzeciwu wobec agresji i poparcia dla uczestników Marszu Równości w Białymstoku odbyły się w największych polskich miastach. Tysiące ludzi wyszły w czwartek na ulice Gdańska, Krakowa, Poznana, Kielc czy Łodzi.
W piątek kolejne manifestacje mają odbyć się w Szczecinie czy Opolu, a na sobotę zaplanowane są następne w Warszawie, Toruniu, Wrocławiu, Nowym Sączu, Bielsku-Białej i Zielonej Górze. Z kolei w niedzielę demonstranci mają spotkać się w Białymstoku i Częstochowie.
Co się wydarzyło w Białymstoku?
W sobotę podczas Marszu Równości kibole i narodowcy zakłócili manifestację. Doszło do starć z policją, w kierunku maszerujących poleciały kamienie, butelki i race. Wiele osób zostało rannych, a Komendant Główny Policji zapowiedział, że wszyscy sprawcy zajść zostaną ukarani.
Najnowszy bilans białostockiej zadymy jest następujący: policja ustaliła tożsamość 104 osób, 77 trafiło w ręce mundurowych.
źródło: gazeta.pl