"Nienawiść może zabijać". Już nawet Rosjanie są zaniepokojeni rozmiarami homofobii w Polsce

Paweł Kalisz
Wydarzenia z Białegostoku obiły się szerokim echem po całej Europie. Także do Rosji dotarły wieści o atakach na ludzi związanych ze środowiskiem LGBT. Podczas Marszu Równości tłum kiboli i narodowców obrzucał wyzwiskami, jajkami i kamieniami uczestników pochodu.
Nawet Rosjanie są zaniepokojeni skalą agresji wobec środowisk LGBT w Polsce. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
"Zarząd Forum Społeczeństwa Obywatelskiego UE-Rosja jest głęboko zaniepokojony rosnącą falą nienawiści wobec osób LGBT+ w Polsce. Domagamy się postawienia przed sądem wszystkich sprawców, którzy są winni ataków na działaczy LGBT+ w Białymstoku podczas "Marszu Równości'" – czytamy w oświadczeniu rosyjskiej organizacji zajmującej się ochroną praw obywateli.

Aktywiści zwracają uwagę na to, że podczas "Marszu Równości" w Białymstoku agresywni przeciwnicy wydarzenia werbalnie obrażali jego uczestników, a później zaczęli w ich kierunku rzucać kamieniami, jajkami i petardami. W rezultacie niektóre zaplanowane przemówienia zostały odwołane, a przebieg marszu musiał zostać zmieniony.


A jakby tego było mało, kilka dni później "Gazeta Polska" w formie dodatku do tygodnika wypuściła naklejki z napisem "strefa Wolna od LGBT", co także odnotowali rosyjscy obrońcy praw człowieka. "Mowa nienawiści i nienawiść mogą zabijać. Rada Forum Społeczeństwa Obywatelskiego UE-Rosja wzywa polski rząd do zaprzestania stosowania retoryki anty-LGBT+ w swoich oświadczeniach i wspierania nastrojów anty-LGBT w całym kraju. Rząd powinien zapewnić równe prawa wszystkim obywatelom polskim" – przekonują Rosjanie.