Kiedy najlepiej wykonać test ciążowy? Nie warto się z nim spieszyć

Zuzanna Tomaszewicz
Spóźniający się okres jednym kobietom kojarzy się z chwilami niepokoju, drugim zaś z radością. Warto wiedzieć, kiedy należy wykonać test ciążowy, aby był on jak najbardziej miarodajny. Dzięki temu możemy zaoszczędzić sobie zbędnego stresu.
Test ciążowy wykrywa w hormon hCG w moczu. Fot. 123rf
Jednym z pierwszych objawów świadczących o zajściu w ciążę jest z pewnością spóźniający się okres i to w czasie spodziewanej miesiączki najlepiej wykonywać testy ciążowe. Nie jest to jednak reguła. Co jeśli podczas stosunku parze pęknie prezerwatywa? Strach przed ciążą może wydawać się wówczas przytłaczający, ale robienie testu po zaledwie jednym dniu od incydentu to strata czasu i pieniędzy.

Test ciążowy najlepiej jest wykonać po około 10 dniach od możliwego zapłodnienia. Wtedy dopiero dochodzi do wydzielania gonadotropiny kosmówkowej, czyli hormonu hCG, który tym samym sygnalizuje nam ciążę. Testy wykrywają obecność tego hormonu w moczu kobiety.


Warto też zaznaczyć, że komórka jajowa wędruje do macicy przez blisko 6 dni, dlatego wykonywanie testu na parę godzin lub parę dni po stosunku mija się z celem.

Przypomnijmy, że są trzy rodzaje testów ciążowych: płytkowy, strumieniowy oraz paskowy. Do wykonania testu płytkowego wystarczy nanieść pipetą zaledwie kilka kropel moczu na odpowiedni pasek, zaś przy teście strumieniowym należy przytrzymać wysunięty pasek przez chwilę pod strumieniem oddawanego moczu. Jeśli chodzi zaś o test paskowy, to zanurza się go w odpowiednim pojemniczku, do którego wcześniej oddano mocz.

Wyniki testu pojawiają się najczęściej po 5 minutach od wykonania go. Dwie kreski oznaczają wynik pozytywny, czyli ciążę; jedna kreska oznacza wynik negatywny, a brak jakiejkolwiek kreski wiąże się z tym, że należy powtórzyć test. Zdarza się, że niekiedy testy podają fałszywe wyniki.