Mieszkańcy Kórnika powiedzieli "nie" Świerzyńskiemu. Lider Bayer Full wyśmiał ich protest
Homofobiczne wpisy politykującego lidera zespołu Bayer Full Sławomira Świerzyńskiego zaczęły przynosić plon, ale chyba nie taki, jakiego spodziewałby się polski gwiazdor disco polo. Mieszkańcy Kórnika i Robakowa nie chcą występu Świerzyńskiego na gminnych dożynkach i żądają reakcji lokalnych władz. Jeśli te nic nie zrobią – będą protestować w trakcie koncertu. Gwiazdora, jak wynika z jego rozmowy z Wirtualną Polską, to jednak nie rusza.
Świerzyński o protestujących
Portal Wirtualna Polska zapytał lidera zespołu Bayer Full, co sądzi o mieszkańcach Kórnika i o zapowiadanym przez nich proteście. Jego odpowiedź była do przewidzenia.
– A w jaki sposób oni chcą zbojkotować mój koncert? Chcą stanąć tyłem? Proszę bardzo, bardzo mi się to podoba. Bardzo mądre. Zrobiłbym to samo. W taki sposób kulturalny można zamanifestować swoją inność. Odwracam się tyłem i sprawa załatwiona – mówi portalowi.
– Mnie to nie rusza. Ja będę miał kilkanaście tysięcy ludzi, którzy chcą mnie oglądać i słuchać moich piosenek. Jak trafi się 10 czy 50 osób, to co mnie to obchodzi. Dla mnie mogą nawet na głowie stawać – skwitował śmiechem Świerzyński.
Tymczasem lider zespołu Bayer Full nie może narzekać na brak zleceń. Niektóre padają nawet ze strony partii rządzącej. Świerzyński zagrał ostatnio dla Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego na pikniku patriotycznym w Pułtusku.
źródło: Wirtualna Polska