12 metrów za 1,5 tys. złotych. Internauci wyśmiali ofertę wynajmu "kawalerki"

Zuzanna Tomaszewicz
Na Facebooku przez kilka dni wisiało ogłoszenie o wynajmie "mikrokawalerki" w Gdańsku. W internecie zawrzało - wszystko przez cenę. Właściciele 12-metrowego mieszkania domagają się 1500 złotych plus opłaty.
Kawalerkę można wynająć w Gdańsku. Fot. Screen z donald.pl
"Wynajmę mikrokawalerkę w samym centrum Wrzeszcza w Gdańsku tuż przy Politecznice Gdańskiej. 9 metrów kwadratowych plus dodatkowe 4 metry na antresoli. Łączna powierzchnia to trochę ponad 12 m²" – podano w ogłoszeniu.

Jak podkreślono mieszkanie to jest dla jednej, bądź dwóch osób. Posiada aneks kuchenny i łóżko znajdujące się na antresoli. Łazienka wyposażona jest we wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy - umywalkę, toaletę, wannę i pralkę.
Fot. donald.pl

Opłata za wynajem wynosi 1500 złotych. Do tego dochodzą również zaliczki - dla jednej osoby 180 zł, dla dwóch 290. Opłata za mieszkanie wzbudziła w sieci kontrowersje. "Moja przyczepa kempingowa jest większa" – napisała jedna z użytkowniczek Facebooka.


Dodatkowo właściciele oczekują od osoby podpisującej z nimi umowę zaświadczenia od pracodawcy. "Jako najemca z 16-letnim stażem w życiu nie spotkałem się z czymś takim, by ktoś oczekiwał papierów zatrudnienia (…) Moim zdaniem to jest przekroczenie pewnych granic" – zacytował "Dziennik Bałtycki".

Warto zwrócić jednak uwagę, że mieszkanie jest nowocześnie umeblowane i wygląda przytulnie. Biorąc pod uwagę także ceny mieszkań w tamtym rejonie Gdańska, 1500 zł za tak zadbaną mikrokawalerkę to wcale nie tak dużo.

źródło: "Dziennik Bałtycki"