Dulkiewicz broni Trzaskowskiego ws. Czajki. Przypomniała, jak PiS wykorzystało awarię w Gdańsku
Robienie polityki na awarii to dla PiS nic nowego. W Gdańsku doszło do wycieku na mniejszą skalę i wtedy także ludzie rządzącej Polską prawicy próbowali zbijać na tym polityczny kapitał. Tymczasem na Pomorzu – jak powiedziała prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz – po awarii nie ma już śladu.
– W Gdańsku do wycieku doszło na mniejszą skalę i politycy PiS również próbowali robić politykę na awarii tuż przed wyborami samorządowymi. W Gdańsku nie ma śladu po awarii. Stolica sobie również poradzi – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Ponadto Dulkiewicz stwierdziła, że troska PiS o sytuację ekologiczną w stolicy brzmi mało wiarygodnie. – Za rządów PiS ściąga się do Polski rekordową ilość śmieci, a pieniądze unijne, 30 mld zł, na program "Czyste Powietrze", stoją pod znakiem zapytania – wskazała prezydent Gdańska.
Ile ścieków dostaje się do Wisły?
Jak poinformowały Wody Polskie, do Wisły w wyniku problemów w Czajce dostaje się 3000 litrów nieoczyszczonych ścieków… na sekundę. W ciągu doby przekłada się to na "zalanie" Wisły ilością 260 tysięcy metrów sześciennych ścieków. Bardziej obrazowo – co 20 minut z Czajki wypływa objętość ścieków wystarczająca do wypełnienia basenu olimpijskiego.
źródło: "Rzeczpospolita"