Piorun uderzył w Kasprowy Wierch. Całą noc ewakuowano turystów z kolejki
Dramatyczna akcja ewakuacyjna zakończyła się tuż przed godziną 5 rano. Ok. 450 turystów utknęło w kolejce linowej na Kasprowy Wierch. Stało się to po tym, jak w piątek popołudniu potężna burza przeszła nad Tatrami. Kolejka na Kasprowy pozostaje nieczynna do odwołania.
Do awarii kolejki doszło na odcinku pomiędzy Kasprowym Wierchem a stacją pośrednią na Myślenickiech Turniach o godz. 14.30 w piątek, gdy nad szczytami przeszła burza i doszło do uderzenia pioruna. Prawdopodobnie w wyniku burzy uszkodzony został mechanizm napędowy. Trzeba było uruchomić zastępczy silnik - spalinowy - informował RMF FM.
Potem jednak problem okazał się jeszcze poważniejszy, bo kolejka miała kłopoty także w trybie awaryjnym. W końcu dało się uruchomić górny odcinek kolejki do Myślenickich Turni. Stamtąd strażacy i TOPR-owcy całą noc zwozili turystów swoimi pojazdami do Kuźnic.
To była kolejna w tym sezonie awaria kolejki linowej na Kasprowy spowodowana wyładowaniami atmosferycznymi. Pod koniec lipca na szczycie utknęło około 200 osób.
źródło: rmf24.pl, interia.pl, tygodnikpodhalanski.pl