Wizy dla Polaków zostają, ale Duda i tak dziękuje USA. "Jesteśmy ogromnie wdzięczni"
– Bardzo dziękuję za przybycie do Polski i czynne uczestnictwo w uroczystościach dotyczących wybuchu II wojny światowej – mówił Andrzej Duda po spotkaniu z wiceprezydentem USA Michaelem Pence'm. Prezydent wyraził zrozumienie dla Donalda Trumpa, który był nieobecny w Polsce na uroczystościach z powodu huraganu Dorian.
– Odbyliśmy ważne rozmowy na temat aktualnych relacji. Mówiliśmy o współpracy energetycznej i wojskowej. Mówiliśmy o udziale amerykańskim w modernizacji polskiej armii, o wzroście budżetu na wojsko, nie jest tajemnicą, że zakupimy śmigłowce – dodał Andrzej Duda.
– USA produkują sprzęt, który jest w absolutnej światowej czołówce. Cieszylibyśmy się, gdyby z tego najlepszego sprzętu polska armia mogła korzystać. Rozmawialiśmy też na temat ruchu wizowego – mówił polski prezydent. Na sam koniec jeszcze raz podziękował Mike'owi Pence'owi za obecność na obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Potem głos zabrał wiceprezydent USA. – Zaszczytem dla mnie jest reprezentować kraj podczas uroczystości rocznicy wybuchu wojny. Oddaliśmy hołd polskiemu narodowi – powiedział. Mike Pence przekazał także pozdrowienia dla polskiego społeczeństwa od prezydenta Donalda Trumpa.
Pence o ruchu bezwizowym
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że Polska wkrótce może uzyskać status państwa bezwizowego. Konkrety jednak nie padły. – Mamy nadzieję, że program bezwizowy zostanie wprowadzony. Musi nastąpić jeszcze certyfikacja i Polska wkrótce dołączy do tego programu – zapowiedział. – Ciągle nad tym pracujemy – dodał potem Pence zapytany o ruch bezwizowy przez jednego dziennikarzy.
Michael Pence napisał wcześniej na Twitterze, że Polska zbliża się do statusu państwa bezwizowego. To drugi dzień jego wizyty w Polsce. W niedzielę podczas przemowy na pl. Piłsudskiego nawiązał do historii Polski i wpływu wiary oraz Jana Pawła II na przemiany ustrojowe.