Zamach bombowy w Turcji. Bus najechał na ładunek wybuchowy, są zabici i ranni

Zuzanna Tomaszewicz
W czwartek wieczorem niedaleko Diyarbakir doszło do zamachu bombowego. Jak podają lokalne władze, w jego wyniku zginęło co najmniej siedem osób, zaś dziesięć innych zostało rannych.
W ataku bombowym zginęło co najmniej 7 osób. Fot. Twitter/Gazete Patika
Według zagranicznych mediów, władze prowincji Diyarbakir uważają, że za atak terrorystyczny odpowiedzialni są kurdyjscy separatyści z Partii Pracujących Kurdystanu. Ładunek zamieszczono na drodze - wybuchł on w momencie, gdy najechał na niego bus transportujący robotników.

W zamachu zginęło 7 osób. Rannych zostało zaś 10, z czego dwie z nich trafiły do szpitala w stanie krytycznym. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział, że państwo zrobi wszystko, aby schwytać zamachowców.

Przypomnijmy, że Partia Pracujących Kurdystanu, która może stać za czwartkowym atakiem, jest uznawana przez rząd Stanów Zjednoczonych, a także państwa Europy za organizację terrorystyczną. PPK w ciągu 30 lat konfliktu kurdyjsko-tureckiego zabiła blisko 40 tys. ludzi.


źródło: AA.com