"Biedroń udaje geja". Ksiądz na katechezie urządził dzieciom niewiarygodne pranie mózgu
Uczniowie I klasy w II LO w Krośnie podczas pierwszej katechezy wysłuchali złotych myśli księdza o LGBT. Do tego stopnia ich zdenerwował, że weszli z duchownym w polemikę. – Ksiądz nie wie, jaką mękę i ból przechodzą takie osoby – mówili podczas zajęć pierwszoklasiści.
Duchowny poruszył także kwestię posiadania dzieci przez osoby transpłciowe. – Mówiliśmy mu, że byłoby to szczęściem dla tych ludzi i nikomu nic do tego. Ksiądz powiedział, że to nieprawda i należy im pomóc się wyleczyć – słyszymy od licealistów.
Dodatkowo ksiądz miał podczas lekcji mówić, że "LGBT to ruch opłacany przez sekty", a Robert Biedroń "nie jest gejem, tylko udaje", żeby zdobyć poparcie polityczne.
Cała sytuacja została zgłoszona do Kampanii Przeciw Homofobii oraz Ośrodka Monitorowania Zachowań Ksenofobicznych i Rasistowskich. Dyrektor liceum Witold Deptuch zapewnił, że zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy.
– Jestem z wykształcenia biologiem (…) Transseksualiści nie muszą się leczyć, no chyba, że na katar. Oczywiście nie zgadzam się z tym, co podobno podczas lekcji podyktował ksiądz – dodał Deptuch.
źródło: "Gazeta Wyborcza"