Wałęsa porównał Morawieckiego z Kaczyńskim. Takiego komplementu to się premier nie spodziewał...

Kamil Rakosza
Dla Lecha Wałęsy Mateusz Morawiecki jest lepszym premierem niż Jarosław Kaczyński. Zdaniem byłego prezydenta szef Rady Ministrów pełni jednak wyłącznie funkcję fasadową, a za sznurki pociąga lider PiS. – A z kolei decyzje Kaczyńskiego są fatalne – mówił Wałęsa w rozmowie z "Super Expressem".
Lech Wałęsa porównał Mateusza Morawieckiego z Jarosławem Kaczyńskim. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Dla Lecha Wałęsy głównym czynnikiem przemawiającym za Mateuszem Morawieckim jest praca. – Morawiecki to jeszcze ma trochę pojęcia o pracy, ale Kaczyński już nie. Przecież Kaczyński nigdy nie pracował, tylko działał. I jak można rządzić krajem bez naturalnej pracy w życiu. I z tego punktu widzenia to Morawiecki jest lepszym premierem niż Kaczyński, choć ten pierwszy nie jest decyzyjny – podkreślił były prezydent.

Wałęsa mówił również o metodzie działania Jarosława Kaczyńskiego, który "lubi otaczać się wiernymi politykami, którzy wiernie wykonują jego polecenia". Takim politykiem miałby być m.in. Mateusz Morawiecki.


Atak na Wałęsę
Przypomnijmy, że w poniedziałek w jednym z warszawskich hoteli Wałęsę próbował zaatakować nieznany mężczyzna. W trakcie awantury cios w twarz przyjął szef Instytutu Wałęsy Adam Domiński.

– Napastnik zobaczył, że nie żartuję z telefonem na policję, i zaczął wychodzić. Ja za nim poszedłem, on zaczął uciekać. Kawałek za nim pobiegłem. Dogoniłem go. On się odwrócił i uderzył mnie pięścią w twarz – opowiadał Domiński. Prezes Instytutu Wałęsy zrobił zdjęcie napastnikowi i przekazał je policji.

Źródło: "Super Express"