Szefowa zespołu Williamsa dopiero teraz wyjawia, dlaczego Kubicy szło tak kiepsko

Paweł Kalisz
Claire Williams wyjaśnia, że różnice między George'em Russellem a Robertem Kubicą nie wynikają ze złej jazdy Polaka. Problemy sprawia bolid Kubicy, który sama szefowa zespołu nazywa nieprzewidywalnym.
Różnice między Kubicą i Russellem wynikają z nieprzewidywalności bolidu polskiego kierowcy. Fot. Twitter.com / @WilliamsRacing
– Te różnice są dość trudne do właściwego przeanalizowania, bo czasami jest to jedna sekunda, a czasami różnica jest minimalna. Ma to wiele wspólnego z samochodem i jego zachowaniem. Czasami dokładnie wiemy, co robi auto i dlaczego, a okrążenie później już robi coś zupełnie innego – wyjaśnia Claire Williams. Szefowa zespołu zapewnia, że nie zamierza mówić Kubicy, że to do niego należy zadanie pokonania Russella.

"F1 Racing" cytuje Roberta Kubicę, który tłumaczy, dlaczego jego samochód inaczej jeździ niż pojazd kolegi z zespołu. – To była konsekwencja naszych problemów z początku sezonu – twierdzi Kubica. – Obraliśmy różne drogi i samochody zachowywały się inaczej, więc nasze uwagi też się różniły od siebie. Teraz przekazywane przez nas informacje zwrotne są zbliżone – zapewnia polski kierowca.


Należy podkreślić, że wypowiedź Claire Williams dla F1Racing to pierwszy raz, gdy szefowa zespołu oficjalnie przyznaje, iż różnice między Kubicą a Russellem wynikają z problemów z samochodem. Wcześniej twierdziła, że trudno jednoznacznie orzec, czy problemem jest kierowca czy bolid.

Przed kilkoma dniami Robert Kubica potwierdził na konferencji prasowej przed Grand Prix Singapuru, że opuści zespół Williamsa wraz z końcem tegorocznego sezonu. Tym samym doniesienia mediów o końcu współpracy polskiego kierowcy z brytyjską ekipą okazały się prawdziwe.

źródło: "F1 Racing"