Porażka Sasina to nie najgorsze, co spotkało PiS we wtorek. W trakcie debaty ruszył serwis o aferach

Paweł Kalisz
Borys Budka w stu procentach wykorzystał zaproszenie do studia TVP. Wiceszef PO wskazał potencjalnym wyborcom, gdzie mogą znaleźć zestawienie stu afer rządu PiS. Z punktu widzenia partii rządzącej to duży problem wizerunkowy na dwa tygodnie przed wyborami.
W trakcie debaty PO uruchomiła stronę o aferach rządu PiS. Fot. Twitter / kadr z debaty w TVP / kadr ze strony 100aferpis.pl
– Ten rząd miał bardzo wiele afer, które nie sposób opisać w ciągu kilku sekund. Dlatego zapraszam państwa na stronę 100aferpis.pl. Tam zobaczycie państwo, że partia, która w nazwie ma Prawo i Sprawiedliwość, w rzeczywistości od tych wartości jest bardzo odległa –
mówił Borys Budka podczas debaty wyborczej, jaka we wtorek odbyła się na antenie TVP Info.

I rzeczywiście, po wejściu na stronę wskazaną przez wiceprzewodniczącego PO, można zobaczyć dokładnie 100 afer, w jakie uwikłani są czołowi politycy PiS. Poczynając od afery SKOK-ów, przez nagrody dla ministrów rządu Beaty Szydło, loty marszałka Kuchcińskiego rządowym odrzutowcem, po najnowszą aferę związaną z szefem NIK Marianem Banasiem i jego kamienicą w Krakowie z pokojami na godziny.


Jedne z nich są dokładniej opisane. Do takich należy na przykład afera GetBack czy afera niepublikowanych wyroków Trybunał Konstytucyjnego. Przy innych są dwa zdania wyjaśnienia. "Przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Stanisław Piotrowicz według mediów okazał się prokuratorem w stanie wojennym i oskarżał działaczy opozycji" – tyle można przeczytać na przykład w opisie "afery Piotrowicza".

Trzeba też przyznać, że wystąpienie Borysa Budki podczas debaty było świetne z punktu widzenia opozycji, gdyż polityk opozycji wyraźnie we wtorek punktował PiS i pokazywał, gdzie politycy PiS mijają się z prawdą, a gdzie ordynarnie kłamią. Jasny przekaz jednego z liderów KO powinien dotrzeć nawet tam, gdzie nie ogląda się innej telewizji niż opanowanej przez partię Jarosława Kaczyńskiego TVP.