Nie pomogła nawet herbatka z Kaczyńskim. Przyjaciel prezesa poza Sejmem
W toruńskim okręgu wszystko jest już jasne – przeliczono 100 proc. głosów i wiadomo, kto znajdzie się w Sejmie, a kto został wyrzucony poza nawias. Wynik Krzysztofa Czabańskiego to dla niego powód do wstydu. Przewodniczący Rady Mediów Narodowych poniósł sromotną porażkę.
Wyniki głosowania na kandydatów PiS w okręgu toruńskim.•Fot. screen ze strony pkw.gov.pl
W naTemat opisywaliśmy, jak Polskie Radio urządzało kampanię Krzysztofowi Czabańskiemu. Jest on bowiem szefem Rady Mediów Narodowych, a więc od niego zależy być albo nie być prezesa Polskiego Radia, czyli także dyrektorów poszczególnych anten.
Czabański gościł na antenach Polskiego Radia niemal non stop – także ostatniego dnia kampanii. Gościł (niby przypadkiem) na imprezie wyjazdowej Jedynki zorganizowanej w jego okręgu wyborczym. I wszystko na nic! Lada dzień przyjdzie odkręcić tabliczkę w sejmowych ławach...
Co nie oznacza, że zniknie z polityki. Nadal będzie trzymać pieczę nad "dobrą zmianą" w państwowych mediach. "Ja nadal będę zajmować się mediami publicznymi, przewodnicząc Radzie Mediów Narodowych. Liczę na Państwa życzliwość i współpracę" – oświadczył.