"Jestem gotowy, by zniszczyć gospodarkę Turcji". Tak Trump zwraca się do "sojusznika" z NATO

Adam Nowiński
"Turecka ofensywa militarna przyspiesza kryzys humanitarny i stwarza warunki dla możliwych zbrodni wojennych" – napisał w oświadczeniu Donald Trump. Prezydent USA nałożył sankcje gospodarcze i znowu straszy Turcję zniszczeniem jej gospodarki, jeśli nie wycofa się z Syrii. Krwawa inwazja Turków na ten kraj trwa już od sześciu dni.
Donald Trump zapowiada, że jest gotowy zniszczyć gospodarkę Turcji. Fot. Youtube/PBS NewsHour
Donald Trump rozmawiał przez telefon z Recepem Tayyipem Erdoganem i zażądał od niego natychmiastowego zawieszenia broni. Poinformował też go o nałożonych na jego kraj przez Stany Zjednoczone sankcjach gospodarczych.

Mowa o przywróceniu 50 proc. ceł na import stali z tego kraju oraz nałożenie sankcji na trzech tureckich ministrów: obrony, spraw wewnętrznych i energii. Dodatkowo prezydent Trump polecił Departamentowi Handlu wstrzymać negocjacje handlowe z Turcją, które dotyczyły towarów o łącznej wartości 100 miliardów dolarów.

Prezydent USA w swoim oświadczeniu podkreśla, że "jest w pełni przygotowany, by szybko zniszczyć gospodarkę Turcji, jeśli tureccy przywódcy będą podążać tą niebezpieczną i destrukcyjną drogą". Zapowiedział także kolejne sankcje, jeśli Erdogan nie zasiądzie do negocjacyjnego stołu. Jednak o tym, jak bardzo Turcja przejmuje się "wypocinami" Donalda Trumpa na Twitterze, świadczy fakt, że prezydent USA już raz pisał, że zniszczy jej gospodarkę. Było to w momencie, kiedy wycofywał z granicy turecko-syryjskiej amerykańskich żołnierzy. Po tym nastąpiła inwazja wojsk tureckich na Kurdów.