Wieniawa opisała problemy na randkach z facetami. "Boją się mojej popularności"

Zuzanna Tomaszewicz
Julia Wieniawa przyznała, że paparazzi przeszkadzają jej w randkowaniu. Dodatkowo aktorka uważa, że swoją osobą odstrasza mężczyzn. Jej zdaniem faceci boją się niezależnych kobiet.
Aktorka była dotychczas w dwóch związkach. Fot. Instagram/juliawieniawa
20-latka przyznała, że faceci się jej boją. – Mojej osoby, jako takiej niezależnej, twardej, żelaznej rury. Boją się tej popularności mojej. Już nieraz się z tym zetknęłam, że ktoś mi mówił: "Julia, to nie jest mój świat. Nie chcę być w błysku fleszy". Rozumiem to, ale czasami mi to uniemożliwia fajne relacje. To są te ciemne strony, ale nie mogę narzekać – stwierdziła.

Gwiazda podkreśliła, że paparazzi też nie ułatwiają jej zadania. – To duża przeszkadzajka – zaznaczyła. W dalszej części wywiadu dodała, że nie spotyka się na razie z nikim. – Nawet z nikim nie piszę, nie flirtuję. Nic. Zero. Nie mam ani czasu, ani żadnego obiektu westchnień. Natomiast jak kiedyś byłam na jakieś randce, to nie skupiałam się na tym, co ktoś do mnie mówi, tylko patrzyłam kątem oka, czy nikt mi nie robi zdjęć. Nie chcę być femme fatale, a to robią ze mnie media. Miałam tylko dwa związki – skwitowała.


Przypomnijmy, że Julia Wieniawa spotykała się niedawno z Aleksandrem Milwiw-Baronem. Para zerwała ze sobą w połowie sierpnia. Zarówno aktorka, jak i muzyk zapewniają, że pozostali w przyjaznych relacjach.

źródło: Fakt