Wspólny kandydat opozycji na prezydenta? Kosiniak-Kamysz o przyszłości Tuska
Szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz ma pomysł, by wspólnego kandydata opozycji na prezydenta wybrać w prawyborach Choć lider PSL najchętniej widziałby Donalda Tuska na stanowisku szefa EPL, to jednocześnie przyznaje, że bycie liderem największej frakcji w UE nie wyklucza startu w wyborach prezydenckich.
– Ciekawym sposobem byłoby przeprowadzenie już niedługo prawyborów nie tylko w PSL, ale w opozycji. Musimy narzucić swoje propozycje, a nie czekać, aż będzie wyłoniony kandydat po pierwszej turze i dopiero wtedy będziemy rozmawiać o współpracy – wyjaśnił na antenie TOK FM Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czy takim wspólnym kandydatem mógłby zostać Donald Tusk? Kosiniak-Kamysz przypomniał, że przewodniczący RE ma szanse zostać szefem największej frakcji w Parlamencie Europejskim, co z punktu widzenia Polski jest bardzo ważne dla utrzymania pozycji Polski w Unii. – Jedno nie stoi na przeszkodzie drugiemu – zapewnił jednocześnie Kosiniak-Kamysz.
Warto przypomnieć, że w niedawno przeprowadzonym przez pracownię IBRiS sondażu pytano Polaków o to, kto ich zdaniem powinien być kandydatem opozycji w nadchodzących wyborach prezydenckich. Zdecydowana większość opowiedziała się za Donaldem Tuskiem, na drugim miejscu była Małgorzata Kidawa-Błońska, a na trzecim Robert Biedroń.
źródło: TOK FM