Bronisław Cieślak wyznał, że ma raka. Przeszedł już operację i chemioterapię

Zuzanna Tomaszewicz
Bronisław Cieślak, odtwórca porucznika Borewicza w kultowym serialu "07 zgłoś się" zdradził, że choruje na nowotwór prostaty. Aktor jest na szczęście po operacji, ma za sobą też chemioterapię i radioterapię.
Aktor dużo czyta na temat swojej choroby. Fot. Youtube.com/TelewizjaProart
Bronisław Cieślak o chorobie dowiedział się rok temu, tuż przed 75 urodzinami. – W lutym 2018 przeszedłem operację nowotworu prostaty. Mam już za sobą chemioterapię i radioterapię. Od czasu do czasu odwiedzam lekarza, który przepisuje mi leki. Czuję się dobrze – przyznał w rozmowie z "Faktem".

Aktor zaznaczył, że wypoczywa obecnie w swoim domu pod Krakowem. – Moje ostatnie wyniki badań są obiecujące i wygląda na to, że najgorsze mam już za sobą – stwierdził.

– Raka prostaty ciężko jest wyleczyć, ale nie poddaję się w walce – dodał.

Przypomnijmy, że niedawno Tomasz Dedek, grający Jędrulę w "Rodzinie Zastępczej", również poinformował, że zmaga się z rakiem prostaty.  Zaczęło się niepozornie, bo od bólu biodra. Artyście zlecono wówczas wykonanie rezonansu magnetycznego, a także biopsji. Okazało się, że cierpi na nowotwór złośliwy.


źródło: "Fakt"