"Nie ma zdolności honorowych". Korwin-Mikke odpowiada na groźby Tarczyńskiego
– Pan Dominik Tarczyński nie ma zdolności honorowych – powiedział w rozmowie z Onetem Janusz Korwin-Mikke. To reakcja na słowa polityka PiS, który niedawno zapowiadał, że "wypłaci w Sejmie sprawiedliwość" przedstawicielowi Konfederacji.
Skąd tak ostre słowa? Spór między politykami zaczął się od wypowiedzi Korwin-Mikkego zaraz po wyborach parlamentarnych. – Przeciętny wyborca PiS człowiekiem inteligentnym nie jest, na co dowodem jest to, że głosował na PiS – oznajmił.
Tarczyński był oburzony tym stwierdzeniem i na Twitterze pokazał wszystkim, co o tym myśli. "W imieniu tysięcy wyborców, którzy oddali na mnie głos, wypłacę w Sejmie temu szaleńcowi sprawiedliwość zgodnie z kodeksem honorowym. Przy pierwszym spotkaniu" – zapewnił.
źródło: Onet