Na szczycie UE podano... polski kapuśniak. Morawiecki twierdzi, że to uratowało brexit

Bartosz Świderski
Mateusz Morawiecki próbował wszystkich przekonać, że porozumienie ws. brexitu to również sukces polskiej dyplomacji, ale nie tylko. Zdaniem polityka, w negocjacjach pomógł także... pyszny polski kapuśniak.
Mateusz Morawiecki twierdzi, że polski kapuśniak uratował negocjacje ws. brexitu. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
"Wystarczyło włączyć pyszny polski kapuśniak do oficjalnego menu szczytu UE w Brukseli i politycy od razu osiągneli porozumienie ws. Brexitu. Przecież to nie był przypadek. Ps. Brawo Szef Kuchni!" – napisał Mateusz Morawiecki. W swoim wpisie na Facebooku pokazał też wspomniane menu, w którym można znaleźć polski kapuśniak. – Rozmawiałem z panią Ursulą von der Leyen, z Michelem Barnierem, z Borisem Johnsonem parokrotnie, zachęcając do tego, żeby znalazł się kompromis – i widać wyraźnie, że gdzie jest rozmowa, tam jest też umowa – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Mateusz Morawiecki. Ale to nie wszystko. Zdaniem premiera Morawieckiego zawarte wczoraj porozumienie w sprawie brexitu to... "ogromny sukces polskiej dyplomacji".