Skandaliczne logo Marszu Niepodległości. "Różaniec na pięści jak kastet"

Bartosz Świderski
Zaciśnięta pięść z oplecionym wokół niej różańcem - tak wygląda logo tegorocznego Marszu Niepodległości, który już 11 listopada przejdzie ulicami stolicy. Nie brakuje komentarzy, że taka grafika promująca wydarzenie jest zwykłą profanacją.
W 2019 r. logo Marszu Niepodległości przedstawia różaniec i zaciśniętą pięść. Fot. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta, Facebook.com / Marsz Niepodległości
"Miej w opiece naród cały". Pod takim hasłem przejdziemy w Marszu Niepodległości 2019. W tym roku idziemy na ustach z hasłem, które od zawsze łączyło Polaków w najtrudniejszych momentach naszej historii" – czytamy na profilu Marszu Niepodległości na Facebooku. W poście dotyczącym tegorocznego hasła pojawiła się również grafika, reklamująca wydarzenie z 11 listopada. To zaciśnięta pięść, wokół której opleciony jest różaniec. Takie połączenie zwróciło uwagę części internautów. Grafikę skrytykował m.in. dziennikarz Michał Szułdrzyński.


"Różaniec na zaciśniętej pięści wygląda jak kastet - narzędzie przemocy. A to symbol modlitwy. Zaciśnięta pięść to znak zamknięcia, nienawiści, gniewu - postawy, która mało ma z modlitwą wspólnego. To logo to profanacja i atak na chrześcijaństwo! Brońmy Kościoła!" – napisał na Twitterze. Takich komentarzy jest więcej. Powtarzają się opinie o "profanacji". Do dyskusji włączył się Robert Winnicki z Konfederacji, który komentarz Szułdrzyńskiego nazwał "odlotem".