Jędraszewski prosi władze Krakowa o działkę pod budowę kościoła. Mieszkańcy wolą park
Paweł Kalisz
W okolicach ronda Ofiar Katynia w Krakowie powstają nowe osiedla i przybywa mieszkańców, więc krakowska kuria uznała, że czas, aby wiernym postawić świątynię. Abp Marek Jędraszewski wystosował pismo do władz miasta o przekazanie gruntów, na których stał motel Krak. Mieszkańcy od lat walczą, by w tym miejscu powstał... park.
Abp Jędraszewski wystąpił z prośbą o przekazanie na potrzeby Kościoła atrakcyjnej działki w Krakowie. Mieszkańcy od lat walczyli, by w tym miejscu powstał park. • Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
"Arcybiskup Jędraszewski 'uprzejmie prosi' Pana Prezydenta o przekazanie działki na cel budowy kościoła - działki, na której miał powstać nowy park w Bronowicach" – poinformował na Facebooku radny Krakowa Andrzej Hawranek. Samorządowiec zwraca przy tym uwagę na to, że choć zwykle wszelkie sprzedaże, zamiany czy przekazania gruntów były opiniowane przez co najmniej dwie komisje Rady Miasta, tym razem nic takiego nie ma miejsca. Radny boi się, że skoro pismo wpłynęło już ponad miesiąc temu i nie zostało skierowane do żadnej z komisji, to decyzja zapadła po cichu i miasto straci atrakcyjną działkę po motelu Krak. Ziemia należąca do gminy znajduje się w okolicach ronda Ofiar Katynia. Okoliczni mieszkańcy od lat starali się o to, by w tym miejscu powstał park miejski. Na forum Krowoderska.pl, na którym toczą dyskusje okoliczni mieszkańcy, można też znaleźć wpis, którego autor zwraca uwagę na to, że abp Jędraszewski wystąpił o przekazanie zadrzewionej działki. Gdy rozpocznie się budowa świątyni, wszystkie drzewa pójdą pod zapewne topór. Tymczasem w okolicy ma się znajdować inna działka, niezadrzewiona.
Istotne dla sprawy jest też to, że Kościół w świetle prawa może pozyskać grunt z bonifikatą wynoszącą nawet 98 proc. wartości gruntu. W rozmowie z portalem Onet.pl radny Krakowa Łukasz Maślona podkreśla, że jego zdaniem "należy zakończyć proceder przekazywania terenów miejskich z tak wysokimi bonifikatami".