Podpalono ją żywcem, bo zgłosiła molestowanie. Jej oprawców dosięgła sprawiedliwość
W kwietniu świat poznał tragiczną historię 19-latki Nusrat Jahan Rafi z Bangladeszu. Została oblana naftą i podpalona za to, że oskarżyła dyrektora szkoły o molestowanie seksualne. Kobieta zmarła cztery dni później. Teraz sąd skazał jej oprawców.
O jej morderstwie informowały media na całym świecie. Nastąpiła seria protestów, w których domagano się sprawiedliwości wobec jej oprawców. Proces był jednym z najszybszych w historii Bangladeszu – trwał zaledwie 62 dni. Wśród oskarżonych znalazł się dyrektor Siraj Ud Doula, który z aresztu miał zlecić morderstwo 19-latki, a także dwóch nauczycieli szkoły. Było też dwóch lokalnych liderów partii Awami League, jednej z dwóch głównych sił politycznych w Bangladeszu.
źródło: BBC