Kidawa-Błońska o starcie Tuska w wyborach prezydenckich. Złożyła mu obietnicę

Adam Nowiński
Poszukiwania odpowiedniego kandydata opozycji do startu w wyborach prezydenckich trwają. Mówi się głównie o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, Władysławie Kosiniaku-Kamyszu i Donaldzie Tusku. Ten ostatni jak na razie nie dał jednak wyraźnego sygnału, że chciałby kandydować. Z kolei Kidawa-Błońska w rozmowie z dziennikarką Kamilą Biedrzycką zadeklarowała, że jeśli by się zdecydował, to ona zrezygnuje.
Małgorzata Kidawa Błońska nie chce walczyć z Donaldem Tuskiem. Fot. Facebook.com / Platforma Obywatelska
– Jeśli Donald Tusk zdecyduje się wystartować w wyborach prezydenckich, ja się wycofam – zadeklarowała w rozmowie z Kamilą Biedrzycką Małgorzata Kidawa-Błońska. To ciekawe, bo sondaże właśnie jej dają największe szanse w starciu z obecnym prezydentem. Liderka Platformy Obywatelskiej również w Radiu ZET stwierdziła, że nie chce walczyć z szefem Rady Europejskiej. – Na pewno z Donaldem Tuskiem nie będę konkurowała, bo przedstawiciel Koalicji będzie konkurował z panem Dudą, a pan Andrzej Duda powiedział, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków. Powiedział to na poważnie i ktoś, kto chce być prezydentem i mówi takie słowa, już sam się wyklucza, bo część ludzi jest poza jego zasięgiem – stwierdziła polityk PO.


Sam Tusk nie dał do tej pory jasnego sygnały opozycji w kraju, że chciałby być kandydatem na fotel prezydenta. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził jedynie, że opozycja powinna wybrać mądrze takiego kandydata, który będzie miał jak największe szanse w starciu z Andrzejem Dudą.

źródło: "Super Express", Radio ZET


.