"No to jedziemy z sorosiętami!". Wiktor Świetlik wściekły na "Wyborczą"

Bartosz Świderski
Wiktor Świetlik – dyrektor Programu III Polskiego Radia, który sprowadził Trójkę na niziny słuchalności – odchodzi ze stanowiska. W sprawie przyczyn rezygnacji pozostają spekulacje. Nieoficjalne informacje w tej sprawie przekazała "Gazeta Wyborcza". Odpowiedzią Świetlika na te publikacji jest zapowiedź pozwu.
Odchodzący dyrektor radiowej Trójki Wiktor Świetlik zapowiada pozwanie "Gazety Wyborczej". Fot. screen z YouTube
Ostatniego dnia października w mediach gruchnęła wiadomość, że Wiktor Świetlik postanowił zrezygnować ze stanowiska dyrektora Trójki. Oficjalny powód brzmi lakonicznie - sprawy osobiste i nowe plany zawodowe.

Sam Świetlik informację o odejściu z Trójki potwierdził, posługując się "dowcipem" o osobach niesłyszących: "Do usłyszenia (jak zwykli żartować niesłyszący)...".
Agnieszka Kublik w "Gazecie Wyborczej" napisała, że rezygnacja Świetlika może nie mieć związku ani ze spadającą na łeb na szyję słuchalnością Trójki, ani z planami zawodowymi dyrektora, lecz została wymuszona niedawną publikacją "Newsweeka" o tzw. farmie trolli. Według "Wyborczej" Świetlik miał współpracować z agencją marketingową, która z kolei miała być pośrednikiem pomiędzy "farmą trolli" a TVP.


Wiktor Świetlik sugestie te nazwał bredniami i poinformował na Twitterze, że daje "Wyborczej" dobę na przeprosiny. Reakcji się nie doczekał, więc teraz padła zapowiedź pozwu sądowego. "No to jedziemy z sorosiętami! W przyszłym tygodniu pozew" – napisał.

Wiktor Świetlik na czele Trójki stanął w maju 2017 r. Za jego rządów stacja straciła wiele znanych głosów – m.in. Artura Andrusa, Roberta Kantereita, Artura Orzecha czy Michała Gąsiorowskiego i Monikę Sułkowską.

Osiągnięcia Świetlika na stanowisku dyrektora Trójki? Raczej wskazać trudno. Słuchalność stacji osiąga historyczne minima, antena coraz częściej traktowana jest niczym pasmo propagandowego przekazu. Z drugiej jednak strony na prawicy nie brak głosów, że Świetlik i tak był za mało radykalny we wprowadzaniu "dobrej zmiany" na Myśliwiecką i nie pozbył się np. Wojciecha Manna.

Na razie brak informacji o tym, kto zastąpi Świetlika w Trójce (jego obowiązki przejął tymczasowo wicedyrektor Tomasz Kowalczewski, który odpowiada w rozgłośni za informacje). Nie wiadomo też nic o tym, jakie są dalsze plany zawodowe dotychczasowego dyrektora.