Owsiak przejął się losem tygrysów. Chce przekazać pieniądze na zoo w Poznaniu

Łukasz Grzegorczyk
Losem tygrysów uratowanych z transportu w skandalicznych warunkach przejął się także Jerzy Owsiak. Szef WOŚP ogłosił, że wpłaci na fundusz poznańskiego zoo pieniądze z Nagrody im. Andrzeja Wajdy.
Jerzy Owsiak chce wpłacić pieniądze na fundusz poznańskiego zoo. Fot. Maciek Skowronek / Agencja Gazeta
"Wielki szacunek dla wszystkich, którzy brali udział w akcji ratującej nieszczęśliwe tygrysy jadące z Włoch do Rosji. To coś nieprawdopodobnego, że w ogólnoświatowej narracji dotyczącej dbania o naszą planetę i o jej każdy szczegół, ktoś wpada na tak nieprawdopodobnie bestialski pomysł jak transport zwierząt w taki sposób!" – od tych słów zaczął swój wpis Jerzy Owsiak.

Dalej wyraził uznanie dla służb oraz pracowników poznańskiego zoo, którzy zajęli się zwierzętami. "Przeczytałem, że poznańskie ZOO zwróciło się do wszystkich z apelem o wsparcie finansowe. Chodzi nie tylko o pomoc w obecnej sytuacji, jest także pomysł na przyszłość, aby stworzyć azyl dla zwierząt, które mogą znaleźć się w podobnej sytuacji. Wymieniono nawet konkretną kwotę – 6 mln złotych, do zebrania której gorąco, gorąco namawiam" – wyjaśnił. Szef WOŚP zadeklarował, że na fundusz poznańskiego zoo wpłaci środki, które otrzyma w ramach przyznanej mu Nagrody im. Andrzeja Wajdy.


Przypomnijmy, że transport z 10 tygrysami został zatrzymany na przejściu granicznym w Koroszczynie, gdzie białoruskie służby celne odmówiły wjazdu pojazdu na teren swojego kraju. W nocy ze środy na czwartek zwierzęta zostały przetransportowane do zoo w Poznaniu. Dwa najsilniejsze osobniki przewieziono z Poznania do zoo w Człuchowie.

Z kolei Tomasz Zimoch pokazał w sieci zdjęcie, w jakich warunkach były transportowane tygrysy. To brudne, stalowe klatki, w których zwierzęta nie miały jak się ruszać.