"Krystyna, zjedz snickersa". Bezbłędna wymiana zdań między Pawłowicz a Biedroniem

Paweł Kalisz
Krystyna Pawłowicz dawno już nie napisała równie kontrowersyjnego postu na Twitterze, a tym razem był nie jeden wpis, ale od razu trzy. W każdym z nich nazywa ekologię dziełem Złego, a zatroskani o przyrodę zdaniem poseł to eko-głupcy sprzeciwiający się boskim planom.
Krystyna Pawłowicz sugeruje, że ekolodzy to wyznawcy szatana przeciwstawiający się woli boskiej. "Krystyna, zjedz snickersa" skomentował serię postów posłanki Robert Biedroń. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Od razu zaznaczmy - cała dyskusja odbyła się na moment przed tym, jak okazało się, że Krystyna Pawłowicz jest jedną z trojga kandydatek PiS na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

"Eko-ideolo-terroryści Złego wymuszają wbrew planom Dobrego likwidację życia na Ziemi. Zwalczają biblijne 'czynienie sobie Ziemię poddaną',forsują sprzeczne z naturalnymi prawidłami nakazy utrudniające przeżycie całego ludzkiego gatunku.Utrudniają nam życie, pchają na zagładę..." – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. To zresztą nie był jedyny post na ten temat, szybko pojawiły się kolejne. "Zły lansuje homo, czyli nagania do zakończenia życia kolejnych pokoleń.. Eko-głupcy wprowadzają już modę na ograniczenie narodzin dzieci, zakazy hodowli zwierząt, bo im tlenu zabraknie... Ale po co im ten tlen, skoro w piekle do życia potrzebna im tylko siarka...", "Zły cieszy się ze swych eko i homo zastępów. Czekają,aż ostatni człowiek obdarzony godnością Boga szczeźnie na Ziemi z głodu, bo dał się złemu przekonać, by nie czynił sobie Ziemi poddaną i że w ogóle 'życie jest złe'. By nie realizował planu życia, lecz je w różny sposób zwalczał" – przekonuje Pawłowicz. Szybko posypały się komentarze pod wpisami Pawłowicz. Internauci zasypywali ją obelgami, zarzucali ignorancję, negowanie globalnego ocieplenia. W zalewie postów zwraca komentarz Roberta Biedronia. "Krystyna, zjedz snickersa", stwierdził szef Wiosny. "Kocham pana" – posypały się deklaracje ze strony Polaków pod adresem polityka.


Krystyna Pawłowicz niedługo potem zadeklarowała, że kończy z Twitterem. Zresztą nie po raz pierwszy.