Piotrowicz w TK to ponowna komunizacja wymiaru sprawiedliwości. Oto jego karta z czasów PRL

Rafał Badowski
PiS od początku swoich rządów stoi na nieprzejednanym stanowisku, że sądy wymagają reformy, bo zalegają w nich sędziowie z okresu PRL. Jak jednak wytłumaczyć, że kandydatem PiS na sędziego Trybunału Konstytucyjnego został były PRL-owski prokurator Stanisław Piotrowicz? Przypomnijmy jego życiorys.
Stanisław Piotrowicz za karierę prokuratora w PRL został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
W poniedziałek pojawiła się informacja, że Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch będą kandydatami PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To nie żart, a oficjalna propozycja. Informacje o kandydatach przekazał PAP Ryszard Terlecki.

Nawet suweren powiedział "nie"
Jak widać, dla PiS nie ma znaczenia werdykt nawet własnych wyborców. Były poseł PiS mimo dużej rozpoznawalności i tego że startował na niezwykle przyjaznym partii Kaczyńskiego Podkarpaciu, nie dostał się do Sejmu. To przecież wymowny sygnał, że nawet twardy elektorat PiS nie zaakceptował peerelowskiego prokuratora. A jednak PiS uparcie stawia na swojego zawodnika z kartą w PRL.


Przypomnijmy, Stanisław Piotrowicz od 1978 r. do upadku PRL należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był też członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie oraz kierował tam szkoleniem partyjnym.

"Byłem ofiarą stanu wojennego"
Sam jednak jest nieustająco dumny ze swojej kariery w PRL. Pożegnał się z pracą posła słowami o tym, że miał "piękną przeszłość". Wcześniej z szyderczym uśmiechem krzyczał w Sejmie "precz z komuną" w kierunku ław opozycji. Wydawało się wtedy, że osiągnął szczyt hipokryzji.

Jednak w październiku 2018 r. poszedł jeszcze dalej. – Wbrew sugestiom jestem też ofiarą stanu wojennego – wypalił człowiek, który w PRL był autorem aktu oskarżenia przeciw działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi.

Już po zakończeniu stanu wojennego reżim kierowany przez generała Wojciecha Jaruzelskiego odznaczył prokuratora Piotrowicza Brązowym Krzyżem Zasługi. Odznaczenie dostał "za zasługi w pracy zawodowej i działalności społecznej".