Ekspertka została wyrzucona z programu TVP. Bo krytykowała... posiadanie małp w domu

Zuzanna Tomaszewicz
We wtorek w "Pytaniu na Śniadanie" doszło do zamieszania. Jednym z tematów programu miało być trzymanie małpek w domu. Do studia został zaproszony właściciel ponad 2-letniej kapucynki oraz ekspertka od małp. Jak się okazało, kobietę wyproszono ze studia telewizyjnego z obawy przed... kontrowersjami.
W programie pojawił się jeden gość. Fot. TVP
We wtorkowym materiale udział miał wziąć Mariusz Kolinko i jego małpa oraz ekspertka od tych zwierząt Marta Marciniak. Coś poszło jednak nie tak i ekipa od produkcji wyprosiła lekarza weterynarii ze studia. Marciniak opowiedziała o całym zdarzeniu na swoim Instagramie. "Hahaha! Właśnie mnie wyproszono z "Pytania na Śniadanie", gdzie miałam się wypowiadać jako ekspert od małp, bo nim jestem, nieskromnie pisząc świetnym i jednym z nielicznych w Polsce. Niestety właściciel małpki celebrytki nie życzył sobie mnie na wizji" – czytamy w jej poście. Jej zdaniem Telewizja Polska bała się "konfrontacji". "Cóż wyszłam z podniesioną przyłbicą. Prawda w oczy kole! Nie bierzcie małp do domu! Nie przebierajcie ich w ciuchy i pieluchy! (…) Człowiek im nie zapewni w domu dobrych warunków" – dodała.


Przypomnijmy, że we wrześniu w "Dzień Dobry TVN" ukazał się podobny materiał o małpach. W pewnym momencie jedna z kapucynek, które zawitały do studia TVN, ugryzła prowadzącego Filipa Chajzera.