Dziennikarz opublikował nagranie Dulkiewicz na zakupach. "Grożą mi nawet 2 lata więzienia"
Gdański dziennikarz Maciej Naskręt w marcu opublikował w sieci nagranie, na którym widać, jak Aleksandra Dulkiewicz robiła w sklepie zakupy. Teraz dostał wezwanie na policję. Jak informuje, grożą mu nawet dwa lata więzienia.
– To nieprawda. Jednym z tych rzekomych ochroniarzy byłem ja – tłumaczył wówczas Michał Wlazło, pracownik biura prezydent Gdańska. I podkreślał, że Aleksandra Dulkiewicz robiła zakupy po godzinach pracy.
Chodzi o artykuł 107.1 ustawy o ochronie danych osobowych. Przepis ten dotyczy nieuprawnionego albo niedopuszczalnego przetwarzania danych osobowych i zagrożony jest karą pozbawienia wolności do dwóch lat.
Maciej Naskręt, gdy publikował nagranie, pracował w portalu trojmiasto.pl. Był już wtedy w okresie wypowiedzenia i przenosił się do redakcji Polskiego Radia Gdańsk.
źródło: wp.pl