Nosowska nie chodzi po centrach handlowych. "Patrzę z perspektywy kanapy i kupuję w Internecie"
Katarzyna Nosowska nie jest fanką przemierzania galerii handlowych w poszukiwaniu ubrań. Zamiast tego woli oszczędzić sobie zbędnego chodzenia, dlatego często kupuje ciuchy przez internet. – To jest szalenie komfortowe – mówi.
– Odkąd pojawiła się taka możliwość, żeby robić zakupy w internecie, to robię to z wielką przyjemnością, tam szukam po prostu rzeczy oversize’owych – podkreśla. Zaprzeczyła też, że woli taką formę zakupów, bo nie lubi być rozpoznawana na ulicy.
– Nie histeryzowałabym z tą wielką rozpoznawalnością. (…) Tym bardziej, że należę do osób, które nigdy nie mierzą ubrań, a potem ewentualnie muszę znieść porażkę wynikającą z braku przymiarki – skwitowała.
Szał kupowania przez internet to żadna nowina. Są klienci, którzy potrafią zamawiać w sieci 40 rzeczy na raz, a potem połowę z tych ubrań zwracać.
źródło: Plejada