"Funkcjonuje na poziomie postrozumu". Gasiuk-Pihowicz ostro podsumowała Macierewicza

Paweł Kalisz
Wystąpienie Antoniego Macierewicza oburzyło część posłów, którzy wysłuchali go na sali sejmowej. Kamila Gasiuk-Pihowicz w ostrych słowach skomentowała słowa marszałka-seniora.
Kamila Gasiuk-Pihowicz w ostrych słowach podsumowała wystąpienie marszałka seniora Antoniego Macierewicza. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Im dłużej słuchałam wypowiedzi Antoniego Macierewicza orbitującego w świecie rzekomo wszechogarniającej postkomuny tym trudniej było oprzeć się wrażeniu, że on na dobre funkcjonuje na poziomie postrozumu. Do tego doszła szczypta średniowiecza z nagonką na środowiska LGBT i prawa kobiet" – skomentowała wystąpienie marszałka-seniora Kamila Gasiuk-Pihowicz. Antoni Macierewicz zawarł w inauguracyjnym przemówieniu mnóstwo odniesień ideologicznych i historycznych. Jego zdaniem, posłowie nowej kadencji mają moralny obowiązek ostatecznego zerwania z "dziedzictwem komunizmu". Bo Polska wciąż żyje "w stanie wielkiego zagrożenia". – Polacy stali się wreszcie gospodarzami we własnym domu. To wartości, które należy wzmacniać a nie niszczyć – mówił marszałek-senior.


– Wiemy, jaką cenę płacimy za porozumienia okrągłego stołu, jak wygląda kolejna faza marksistowskiego ataku i dokąd prowadzi ideologia gender – dodał Macierewicz. Przestrzegał przed "neosocjalistycznym imperium". – Musimy zbudować silne państwo narodowe, odróżniające dobro od zła, cywilizację życia od cywilizacji śmierci – wskazywał "zagrożenia".

Macierewicz stwierdził, że zbrodnia stanu wojennego wciąż nie została ukarana. – To smutne dziedzictwo wciąż nie zostało przekreślone. Przyjmujemy ten obowiązek, wszystkich nas musi łączyć miłość do ojczyzny i wola potępienia win wobec narodu. Sejm jest przygotowany jak żaden inny. Fenomenem jest masowy udział Polaków w ostatnich wyborach – mówił wiceprezes PiS.

– W zeszłej kadencji budowaliśmy fundamenty, które były podważane – twierdził. Mówił o IPN, Wojskach Obrony Terytorialnej, sojuszu z USA. Zwrócił się do posłanek i posłów o odrzucenie "negacji niepodległego państwa polskiego", zaapelował o szacunek dla milionów ofiar okupacji sowieckiej i niemieckiej.