Uratowany tygrys próbował napaść na opiekuna. Jest nagranie z ataku

Zuzanna Tomaszewicz
O historii dziesięciu tygrysów z Włoch słyszał chyba każdy. Z nielegalnego przewozu nie udało się uratować jednego z osobników. Ocalałe zwierzęta trafiły m.in. do poznańskiego zoo. Jeden z umieszczonych tam tygrysów próbował zaatakować swojego opiekuna. Moment ten uchwyciła kamera.
Niektóre z ocalałych tygrysów są bardzo agresywne. Fot. Gazeta Wyborcza
Nagranie z poznańskiego zoo, udostępnione "Gazecie Wyborczej", uchwyciło agresywne zachowanie tygrysa Samsona. Zwierzę ewidentnie nie ufa ludziom. Na wideo widać, jak w pewnym momencie rzuca się na kraty, za którymi stoi jeden z jego opiekunów.

– Chcą nas zabić. Człowiek to dla nich wróg numer jeden – powiedzieli pracownicy ogrodu zoologicznego. Opiekunowie zauważyli, że Samson źle reagował, gdy ktoś podchodził do niego z miotłą lub kijem w dłoni. – Tak jakby wcześniej ludzie go bili. (…) Te zwierzęta są samotne, wystraszone, a to, co przeszły, też im nie pomaga – wyjaśniła Zofia Wieczorek.


Przypomnijmy, że transport z 10 tygrysami został zatrzymany na przejściu granicznym w Koroszczynie, gdzie białoruskie służby celne odmówiły wjazdu pojazdu na teren swojego kraju. Zwierzęta odnalazły ostatecznie azyl w zoo w Poznaniu oraz Człuchowie.

źródło: "Gazeta Wyborcza"