"Przepraszam za pomyłkę". Kurdej-Szatan weszła do studia "Voice of Poland" i wołała "Jacka"
Barbara Kurdej-Szatan, do niedawna prezenterka TVP, postanowiła sobie zażartować. Będąc na próbach do "Tańca z Gwiazdami" (Polsat) odwiedziła studio programu telewizji publicznej "The Voice of Poland". I prowokacyjnie zawołała swojego tanecznego partnera Jacka Jeschke: "Jacek? Jacek! Kurrr... Kurde, chodź na scenę" .
Gwiazda weszła na plan muzycznego programu TVP 2, który współprowadziła i nagrała prześmiewczy film, który zamieściła na InstaStories.
Screen z InstaStories Barbary Kurdej-Szatan•Fot. Screen z InstaStories Barbary Kurdej-Szatan
Screen z InstaStories Barbary Kurdej-Szatan•Fot. Screen z InstaStories Barbary Kurdej-Szatan
Po chwili dodała kolejny film i podkreśliła w nim: "Oczywiście bardzo was przepraszam za pomyłkę. Weszłam nie do tego studia. Wszystko w tym ATM tak blisko" – tłumaczyła Kurdej-Szatan, która w piątek dostała się do finału programu "Taniec z Gwiazdami" (Polsat).
Przypomnijmy, że w czerwcu decyzją Telewizji Polskiej celebrytka straciła posadę prowadzącej program "Voice of Poland", "The Voice. Kids" oraz "Dance dance dance".
Spekulowano, że stacja pozbyła się aktorki z programów za jej poglądy polityczne (gwiazda poparła m.in. kandydaturę Rafała Trzaskowskiego w wyborach i wsparła Paradę Równości).
"Natomiast nie dziękuję za sposób pożegnania się ze mną. Chyba po paru latach prowadzenia tylu programów i bycia jedną z twarzy TVP (…) można było zrobić to w bardziej elegancki sposób niż jeden informacyjny telefon wykonany przez kolegę z produkcji" – napisała Kurdej-Szatan.