Duda zauważył nową funkcję Tuska. "Życzę powodzenia i wielu osobistych sukcesów!"
Andrzej Duda z pewnością cieszy się, że nie musi stawać w szranki z Donaldem Tuskiem w zbliżających się wyborach prezydenckich. Być może z tego też względu tak ochoczo pogratulował byłemu premierowi objęcia przywództwa w Europejskiej Partii Ludowej, bo to definitywnie oznacza, że nie będzie musiał się w przyszłym roku w maju martwić Tuskiem.
Przypomnijmy, że Tusk był rozpatrywany jako jeden z głównych kandydatów opozycji w wyborach w 2020 roku. Szef RE początkowo zwodził trochę opinię publiczną i nie chciał dać ostatecznej odpowiedzi, czy wystartuje. W listopadzie jednak ogłosił, że nie będzie kandydatem w wyborach prezydenckich i zostaje w Brukseli.