Morawiecki już zajął się murawą na PGE Narodowym. Chce załatwić problem raz na zawsze
Mateusz Morawiecki już zlecił interwencję ws. murawy na PGE Narodowym w Warszawie. Po meczu Polska – Słowenia, który piłkarze rozgrywali dosłownie na pastwisku, szef rządu miał okazję wysłuchać skarg od piłkarzy. I jak się okazuje, postanowił szybko zadziałać w tej sprawie.
Premier potwierdził, że po ostatnim meczu rozmawiał w szatni z piłkarzami i wspomnieli mu o problemach z boiskiem. – Poprosiłem więc odpowiednie osoby, aby się tym zajęły i załatwiły problem raz na zawsze, żeby zwycięstwa na PGE Narodowym nie były owiane nienajlepszymi tematami – dodał Morawiecki.
Afera z murawą
Przypomnijmy, że Polska wygrała ze Słowenią 3:2, ale głównym tematem po meczu nie był wynik, a stan murawy, na której rozgrywano spotkanie. Biało-czerwoni nie kryli swojej złości i wspomnieli Morawieckiemu o problemie.
A sytuacja z kiepskim boiskiem na PGE Narodowym to temat, który wraca jak bumerang. Tym razem trawa nie miała czasu się ukorzenić, ponieważ została położona dość późno. Nie pomagała też cyrkulacja powietrza na stadionie, bo dach był zamknięty. Zbigniew Boniek w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" przyznał, że na razie sposób zarządzania stadionu nie pozwala na poprawę sytuacji.
źródło: Polsat News