Influencerka pokazała, jak "tonie" w kosmetykach do testów. Dostała je za darmo i... ma ich dość

Łukasz Grzegorczyk
Krystal Sutherland w mediach społecznościowych jest śledzona przez setki tysięcy fanów. Influencerka testuje kosmetyki i pokazuje swoje makijaże, ale w ostatnim poście powiedziała dość ciągłemu testowaniu nowych produktów. Wyjaśniła, że nie chce już napędzać myślenia, że trzeba mieć wszystko to, co jest najnowsze i rzekomo najlepsze. Pokazała przy tym wymowne zdjęcia, jak dosłownie... tonie w kosmetykach.
"Tonąca" w kosmetykach Krystal Sutherland. Fot. Instagram / @krystalclearmakeup
"Usiadłam, spojrzałam na ten absurdalny kopiec i pomyślałam sobie: to właśnie media społecznościowe sprzedały nam to w tym roku, to produkty, które wepchnęliśmy ludziom i które trafiły do ​​nas" – stwierdziła Krystal Sutherland na wstępie swojego wpisu.

Influencerka nawiązała do tego, że gwiazdy social media dostają produkty, by w swoich materiałach zachęcać do ich zakupu. Sutherland porównała to do "życia snem" i powiedziała "dość" takim sytuacjom. Na dowód, jak bardzo wciągnęła się w testowanie kosmetyków, rozsypała je wszystkie na podłodze. Wyszedł z tego cały kopiec produktów. Jak zaznaczyła, to tylko ułamek tego, co otrzymała. I chociaż jest zadowolona z możliwości sprawdzania kosmetyków, to zdała sobie sprawę, że uczestniczyła w niebezpiecznym zjawisku. "Dawałam znać, ze musisz mieć wszystko i kupić to co najnowsze i najlepsze. I szczerze, kto za tym nadąża" – zastanawiała się.


Dalej Sutherland podkreśliła, że chce dzielić się rzeczywistością i mówić o tym, jak toksyczny wpływ na naszą planetę ma taki sposób życia. "Myślenie, że potrzebujemy tak wiele do szczęścia, jest samo w sobie toksyczne, ale chociaż karmimy się tym kłamstwem, zmieniamy również naszą planetę w toksyczne środowisko do życia. I nie wiemy, kiedy będzie miała dość" – wyjaśniła.

Jej zdaniem konieczna jest zmiana myślenia i dotyczy to m.in. firm kosmetycznych. "My, wpływowi, możemy przestać promować wszystko i zwracać większą uwagę na to, jakie produkty udostępniamy" – zauważyła.