Radziwiłł wraca do gry. Przegrał wybory, ale PiS właśnie uczyniło go wojewodą mazowieckim

Paweł Kalisz
Wyborcy powiedzieli mu stanowcze "nie" i Konstanty Radziwiłł przegrał wybory do Senatu z Michałem Kamińskim. Jednak PiS wie lepiej, czego potrzebuje suweren. Radziwiłł odebrał więc z rąk premiera mianowanie na wojewodę mazowieckiego.
Konstanty Radziwiłł dostał nominację na wojewodę mazowieckiego. Wcześniej dwukrotnie przegrał wybory. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Jako minister zdrowia wprowadzał w życie koncepcję organizacji sieci szpitali i zmiany w POZ. Pod koniec urzędowania prowadził bezskuteczne rozmowy z protestującymi rezydentami. Nie sprawdził się na stanowisku i został zastąpiony przez Łukasza Szumowskiego. Później starał się o mandat europosła, a w ostatnich wyborach biegał się o reelekcję na senatora. Wszystko na próżno, wyborcy pokazali mu figę z makiem.

Ale choć Konstantemu Radziwiłłowi zabrakło głosów wyborców, to nie zabrakło wsparica ze strony macierzystej partii. Radziwiłł z rąk premiera Mateusza Morawieckiego odebrał w poniedziałek nominację na wojewodę mazowieckiego. Zastąpił na tym stanowisku Zbigniewa Sipierę, który jako nowomianowany poseł musiał zrzec się funkcji wojewody.


To kolejny przykład, jak PiS dba o swoich wiernych żołnierzy. Stanisław Piotrowicz nie uzyskał mandatu posła w swoim okręgu i już zapowiadał przejście na emeryturę, gdy kazało się, że partia ma dla niego ważniejsze zadanie niż zbieranie znaczków i oglądanie seriali telewizyjnych. Prokurator stanu wojennego, podobnie jak i Krystyna Pawłowicz, w atmosferze skandalu zostali przez zdominowany przez PiS Sejm wybrani na sędziów Trybunału Konstytucyjnego.