Cios w reformy Anny Zalewskiej. Ostatni wielki światowy sukces polskich gimnazjalistów
Polscy gimnazjaliści zajęli drugie miejsce w Europie ze znajomości matematyki, a trzecie miejsce w przyrodzie i czytaniu. To wielki sukces polskich uczniów. Szkoda, że z powodu reformy edukacji jest to ostatni taki wynik polskich gimnazjalistów.
Badane są kompetencje 15-latków dotyczące rozumienia czytanego tekstu, umiejętności matematycznych i rozumowania w naukach przyrodniczych. W ostatnim badaniu (za rok 2018) polscy uczniowie zdobyli 516 na 669 punktów z matematyki. Bardzo podobny wynik osiągnęli uczniowie ze Szwajcarii i Holandii, a w Europie lepsi byli tylko Estończycy.
Estończycy (i Finowie) lepsi byli też w części przyrodniczej. Polscy gimnazjaliści zdobyli średnio 511 na 708 punktów. Podobny wynik mieli Słoweńcy i Brytyjczycy. Z kolei w kategorii czytania ze zrozumieniem od polskich uczniów lepsi byli znowu Estończycy i Finowie, a naszym uczniom dorównali (512 punktów na 698) 15-latkowie ze Szwecji i Irlandii.
Radość czy nawet duma z wyników badania PISA to jednak trochę łabędzi śpiew. W 2015 roku PiS szedł do wyborów z hasłem likwidacji gimnazjów i była to jedna z tych obietnic, którą władzy udało się spełnić. Choć wielu specjalistów przekonywało, że naprędce przygotowana reforma edukacji wprowadza chaos, co w konsekwencji musi zaowocować pogorszeniem wyników nauczania, minister Anna Zalewska pozostała głucha na wszelkie argumenty.
Ostatni rocznik uczniów opuścił gimnazja w czerwcu tego roku. Nie sposób dziś ocenić, jak polscy uczniowie będą wypadać w badaniach PISA w kolejnych latach.