"Brakuje mu tłumów". Tusk planuje powrót do Polski i założenie nowego ruchu politycznego
Donald Tusk myśli o zorganizowaniu tournée po Polsce. Za kilka lat zamierza zostać patronem nowej formacji politycznej opartej na PO, PSL i ludziach dotąd niezaangażowanych politycznie – wynika z ustaleń Wirtualnej Polski.
Kluczowy ma być jednak rok 2023. To wtedy opozycja ma odsunąć PiS od władzy. I to wtedy Tusk upatruje szansę na ponowne wejście na scenę polityczną w Polsce.
Natomiast ze swoją książką "Szczerze" były premier pojawi się już 14 grudnia w siedzibie Agory w Warszawie. Będzie to też dzień konwencji Platformy Obywatelskiej. Na niej ma rozstrzygnąć się, kto będzie kandydatem w prezydenckim starciu z Andrzejem Dudą. – Będziemy namawiać Donalda, by wystąpił na tej konwencji – powiedział ważny polityk PO w rozmowie z WP.
A jednak Tusk chce zorganizować tournée na własną rękę. Ma planować stworzenie nowego ruchu politycznego, co sugerował w ostatnich wypowiedziach dla mediów. – Myślę, że znajdę w każdym mieście w Polsce kilku ludzi, którzy są gotowi poważnie rozmawiać o najważniejszych wyzwaniach, które stoją przed Polską i Europą. Ludzie mnie znają. Będę chciał to wykorzystać – powiedział w Polsat News.
Zapytany o nową formację polityczną nie wykluczył tego. – Chciałbym, żeby w Polsce znalazła się grupa 10, 20, może 100 młodych ludzi, którzy będą rozumieli świat tak, jak on na to zasługuje. Żeby oni na serio wzięli sprawy w swoje ręce. Nie tylko dlatego, że są młodsi ode mnie, bo wiek nie wystarczy, ale dlatego, że lepiej rozumieją ten świat. A co z tego będzie, zobaczymy – dodał były szef RE.
Domniemane plany Tuska mogą dziwić, gdyż niedawno został szefem Europejskiej Partii Ludowej, a nieco wcześniej ostatecznie potwierdził, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. To mogło zwiastować, że porzucił plany zaangażowania w polską politykę nie widząc w najbliższej przyszłości szans na swój zakończony sukcesem powrót.
źródło: Wirtualna Polska