Awantura na spotkaniu prezydenta Sopotu. Pracownik TVP rozwścieczył Karnowskiego

Rafał Badowski
Władze Gdańska i Sopotu zorganizowały spotkanie z mieszkańcami w sprawie planów zagospodarowania terenów wokół Ergo Areny znajdującej się prawie dokładnie na granicy obu miast. Podczas spotkania doszło do starcia prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego z Jakubem Świderskim z TVP.
Podczas spotkania w Ergo Arenie doszło do starcia prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego z dziennikarzem TVP Jakubem Świderskim. Fot. Screen z Twittera
W pewnym momencie dziennikarz telewizji publicznej zadał Karnowskiemu pytanie o plan zagospodarowania przestrzennego. Jednak włodarz miasta nie zamierzał odpowiadać, gdyż to, co stało się z jego przyjacielem Pawłem Adamowiczem miał najwyraźniej świeżo w pamięci.

– Jak pan przestanie nagrywać to panu odpowiem, ale pan nagrywa dla telewizji – mówił Jacek Karnowski. – Jestem mieszkańcem Sopotu. Nie może pan dyskryminować mieszkańców – odpowiadał Jakub Świderski.

– Jest pan kolegą redaktora Sitka skazanego... – ripostował Karnowski. Świderski po chwili powtórzył pytanie, zyskał tym poklask obecnej na spotkaniu starszej mieszkanki Sopotu.


– Ja się do telewizji Kurskiego nie będę wypowiadał, niech pan wyłączy kamerę. Do mieszkańców się wypowiem. Pan kłamie na co dzień w telewizji, oszukuje pan mieszkańców – odpowiadał Karnowski.

Po tym do prezydenta Sopotu zwróciła się wspomniana mieszkanka. – Pani odpowiem, bo nie jest pani pracownikiem telewizji, która kłamie na co dzień – dodał Karnowski. Znów na sali podniosła się wrzawa: – Trochę kultury panie prezydencie, niech pan nie opowiada głupot – odpowiadali mieszkańcy. – Ten pan kłamie notorycznie jak Jacek Kurski i jemu nie będę odpowiadał – skwitował Karnowski.

– Bardzo przepraszam państwa za moją reakcję, ale dzięki telewizji publicznej, kłamstwom i napadom na Pawła Adamowicza, stało się co się stało w Gdańsku. To we mnie ciągle siedzi. Między innymi robił to kolega pana redaktora – powiedział potem Jacek Karnowski, gdy atmosfera się nieco uspokoiła. – To znaczy zabiłem Pawła Adamowicza tak? Tak pan sugeruje? To już jest bełkot naprawdę – odpowiedział Jakub Świderski.