Koniec dramatycznej akcji po strzelaninie w szpitalu w Czechach. Sprawca nie żyje

redakcja naTemat
Sprawca strzelaniny w szpitalu w Ostrawie popełnił samobójstwo – poinformowała czeska policja po kilku godzinach pościgu. Mężczyzna zastrzelił w szpitalu 6 osób, dwie są ranne.
Ostrawa: Koniec akcji po strzelaninie w szpitalu; sprawca nie żyje. Fot. Twitter.com / Policie ČR
Motywy sprawcy wciąż pozostają nieznane. Czeska policja podaje, że mężczyzna miał 42 lata. Gdy funkcjonariusze namierzyli samochód, którym uciekł, w środku zastali ciało poszukiwanego. Mężczyzna strzelił sobie w głowę. Mężczyzna zaatakował po godz. 7 rano w poradni traumatologicznej na trzecim piętrze szpitala – informował dyrektor placówki Jiří Havrlant. Zginęło 6 osób. Sprawca strzelał do swoich ofiar z bardzo bliskiej odległości.

Początkowo mówiono o wielu osobach rannych. W kolejnych komunikatach sprecyzowano, że poszkodowanych jest dziesięć osób, w tym dwie osoby są ciężko ranne.


Napastnik zbiegł ze szpitala. W poszukiwaniach brały udział specjalne jednostki, zaangażowano dwa policyjne śmigłowce. Początkowo policja opublikowała zdjęcie mężczyzny w czerwonej kurtce jako podejrzanego. Później okazało się, że to świadek zdarzenia, a nie sprawca. Czeskie publiczne radio Český rozhlas zwraca uwagę, że to druga tak straszna w skutkach strzelanina w Czechach w ostatnich latach. W lutym 2015 r. mężczyzna w restauracji w Uherskim Brodzie zastrzelił osiem osób, a potem siebie.

źródło: Český rozhlas