Kategoryczne żądanie Gersdorf. Wzywa Izbę Dyscyplinarną, by uszanowała wyrok SN
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wezwała sędziów Izby Dyscyplinarnej SN do "powstrzymania się od wszelkich czynności orzeczniczych". Ma to związek z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i rozstrzygnięciem Izby Pracy Sądu Najwyższego.
W dalszej części znalazł się kluczowy apel ze strony prezes SN. "Wzywam sędziów Izby Dyscyplinarnej do powstrzymania się od wszelkich czynności orzeczniczych w prowadzonych sprawach. Jednocześnie apeluję o podjęcie natychmiastowych działań ustawodawczych służących rozwiązaniu problemów leżących u podstaw zapadłych orzeczeń" – czytamy.
"Należy zarazem pamiętać, że kontynuowanie przez sędziów Izby Dyscyplinarnej czynności orzeczniczych w sprawach zawisłych przed tą Izbą może w przyszłości skutkować koniecznością wypłaty przez Polskę na rzecz stron tych postępowań zadośćuczynienia za naruszenie prawa do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą" – zaznaczyła na koniec Gersdorf.
O tym, co dokładniej wynika z wyroku, mówił dla naTemat prokurator Krzysztof Parchimowicz. W rozmowie z Anną Dryjańską prostymi słowami tłumaczył, w jaki sposób wyrok SN przekłada się na życie każdego obywatela.