"Nowoczesny związek partnerski w polskiej polityce". SLD i Wiosna połączyły się w Nową Lewicę

Kamil Rakosza
W sobotę na lewicy dojdzie do jeszcze silniejszego scementowania. SLD i Wiosna już za kilka tygodni będą funkcjonowali pod jednym szyldem Nowej Lewicy. – Wierzę, że podejmujecie dobrą decyzję – skomentował Adrian Zandberg.
SLD i Wiosna połączyły się w Nową Lewicę. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Za kilka tygodni powstanie nowe ugrupowanie, w którym będziemy równoważnym partnerem i po partnersku będziemy podejmować wszystkie decyzje. To będzie nowoczesny związek partnerski w polskiej polityce – mówili w sobotę politycy. Robert Biedroń nazwał nową inicjatywę "pierwszym w polskiej historii związkiem partnerskim, w którym strony się szanują i współdziałają". Jednocześnie zapowiedziano powstanie nowego klubu parlamentarnego. Będzie nosił nazwę Nowej Lewicy Razem.


– W 2023 roku nie będzie 49 posłanek i posłów lewicy, nie będzie dwóch senatorów. Będziemy mieli ponad 231 mandatów w polskim parlamencie. Będziemy pracować na zwycięstwo. To Lewica dziś nadaje ton opozycji w parlamencie – dodał Krzysztof Gawłowski, sekretarz generalny Wiosny. Nowe ugrupowanie, które połączy SLD z Wiosną, a także klub parlamentarny Nowa Lewica Razem, rozpoczną działalność już za kilka tygodni.

Obecny na konwencji Adrian Zandberg "wierzy", że jego koalicjanci "podejmują dobrą decyzję".