Łazienka Jessiki Mercedes i walka o... ciążę. 7 dowodów na to, że internet ostatnio oszalał

Ola Gersz
Plotek ci w Polsce dostatek. Zresztą podobnie jak hejterów, sceptyków, mędrców i "grinchów" w sieci. W ostatnich dniach uaktywnili się oni szczególnie, czego efektem są zupełnie absurdalne i kosmiczne reakcje na siedem internetowych nowinek. Mamy trzy pytania. Pierwsze: co tu się wydarzyło?! Drugie: czy wszyscy czują się dobrze? I trzecie: czy... nie mamy co robić?
Ostatnie dni obfitowały w internetowe "gównoburze" Fot. Instagram / jemerced, m_rozenek, dotindotin

1. Ciąża Rozenek-Majdan vs. ciąża Lewandowskiej

Informacja o ciąży Małgorzaty Rozenek-Majdan zelektryzowała media. Posypały się gratulacje – i dla przyszłej mamy, i dla przyszłego taty, bo wyraźnie podekscytowany Radosław Majdan ojcem zostanie po raz pierwszy (Majdanowie razem wychowują dwóch synów Perfekcyjnej Pani Domu z jej pierwszego małżeństwa). Na taki news czekała (plotkarska) Polska, która szczerze cieszyła się szczęściem Małgorzaty i Radosława – jednych z najbardziej lubianych nad Wisłą celebrytów.


Ale, ale, nie wszystkim sama radość wystarczyła. Niektórym wyraźnie doskwierał brak "mięsa" i postanowili napuścić na siebie dwie kobiety. Ot tak, dla sportu. Żądni krwi internauci zestawili więc ciężarną Rozenek-Majdan z ciężarną Anną Lewandowską i wysnuli konkluzję pod tytułem: "będzie walka o royal baby". W skrócie: trenerka i żona Lewego ma być wkurzona, że Rozenek-Majdan zaszła w ciążę praktycznie w tym czasie, co ona, bo... odbierze jej całe zainteresowanie. A przecież royal baby może być nad Wisłą tylko jedno.

Skomentujemy to tylko w jeden sposób: facepalm. Ach, i zatroskanych internautów zapewniamy, że a) kobiety naprawdę nie muszą ze sobą walczyć, b) dwa royal babies to jeszcze więcej medialnego szczęścia, więc walki między przyszłymi mami o uwagę Polaków raczej nie przewidujemy.

2. Łazienka Jessiki Mercedes

Fot. Screen z InstaStories / jemerced
News pod tytułem "ale że to na serio?". Otóż Jessica Mercedes pochwaliła się na Instagramie łazienką w swoim nowym mieszkaniu, którego remont ciągnie się od dwóch lat. "Prawie płaczę ze szczęścia. (....) Wreszcie się kończy ten 2-letni horror" – napisała blogerka na Instagramie. Wypada się cieszyć prawda? W końcu koniec remontu to moment, który zasługuje na otwarcie zgrzewki szampana.

Jednak niektórzy internauci postanowili dać upust swojej polskiej zawiści. Uznali, że zasady "o gustach się nie dyskutuje" i "wolnoć, Tomku, w swoim domku" się ich nie tyczą i postanowili szczerze powiedzieć, co myślą o łazience Mercedes. W... komentarzach na Pudelku. Werdykt? "Tyle pięknych płytek, a tu takie bezguście", "Sekcję zwłok tam będzie robić?", "Trochę szpitalne te kafelki", "Koszmarna, zero klimatu, jak w jakimś sanatorium", "Wygląda jak prosektorium", "Mięsny w stylu lat 70.". I tak dalej, i tak dalej.

Na szczęście Mercedes postanowiła cały ten hejt wyśmiać i potwierdziła, że tak, będzie robiła w swojej nowej łazience sekcję zwłok. W razie potrzeby ochoczo pomożemy.

3. Biała choinka Doroty Szelągowskiej

Ponownie w temacie gustu, który każdy ma – podobno – inny. Była łazienka, przyszedł czas na choinkę. A dokładniej choinkę Doroty Szelągowskiej, która – zgodnie z najnowszą modą – jest biała. Fajnie, uroczo, świątecznie. Nie dla wszystkich. Bo przecież... choinka nie może być biała!

Na Instagramie i w plotkarskich portalach pojawiły się komentarze, że jak to, biała choinka? Choinka powinna być kolorowa! Kiczowata! Czerwono-złota! Biała jest smutna i biedna. I już. Internet zawyrokował. Cóż mamy nadzieję, że Dorota Szelągowska podniesie się po tym ciosie, jakim była krytyka grupki obcych jej osób pod adresem jej choinki. Warto też zaznaczyć, że amatorzy nie-białych choinek postanowili skrytykować też drzewko Joanny Racewicz. Bo też za białe.

4. Radość Maffashion z Nobla dla Tokarczuk

W dniu, w którym Olga Tokarczuk odebrała z rąk króla Szwecji literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok, Polska była podzielona. Jedna puchła z narodowej dumny i radości, druga snuła antypolskie wizje. Do tej pierwszej grupy dołączyli tłumnie celebryci, w tym Maffashion, czyli Julia Kuczyńska.

Blogerka wstawiła na Instagramie zdjęcia z transmisji z podpisem "Historyczna chwila dla polskiej literatury. Duma!" i... się zaczęło – druga grupa zaktywizowała się w komentarzach. "Unfollow niestety. Julia, idź poczytaj coś więcej niż 'Wysokie Obcasy', zanim nazwiesz powyższe historycznym momentem", "I tak nigdy nie przeczytasz" - pojawiły się głosy. Jak widać, trzeba w Polsce uważać z jakiego powodu się cieszy.

5. Śledzik Julii Wieniawy

Okres przed Bożym Narodzeniem jest tak samo fajny, jak Boże Narodzenie. A wszystko z powodu świątecznych spotkań: z przyjaciółmi, w pracy, gdziekolwiek i z kimkolwiek. Tradycję bożonarodzeniowych spotkań mają tez oczywiście celebryci. O, chociażby Julia Wieniawa i Jessica Mercedes (ta od łazienki-prosektorium).

Wieniawa wstawiła więc zdjęcie ze swoją koleżankę, na którym elegancko ubrane stoją koło nakrytego stołu. Podpis: "A tu wspomnienie z mojego śledzika". Nie umknęło to uwadze czujnych internautów, którzy uczepili się... śledzika. "Ej, a śledzik to nie wypada na koniec karnawału?", "Śledzik to impreza na zakończenie karnawału [smutna buźka]" – pisali. Wieniawa (która usłyszała też, że ma brudną podłogę, nie powinna chodzić po domu w szpilkach i zrobiła drętwą imprezą) skomentowała to słowami: "Oby tylko takie błędy popełniać. Lol". Podpisujemy się.

6. Pocałunek Kingi i Pawła w "M jak miłość"

"M jak miłość" to serial-instytucja. Telenowela jest już emitowana od prawie dwudziestu latach, więc scenarzyści muszą się dwoić i troić, żeby wymyślić coś a) nowego, b) ciekawego, c) przykuwające uwagę. I wymyślili: podobno w 1483 odcinku pijany Paweł pocałuje Kingę, czyli żonę Piotra, swojego brata bliźniaka.

Będzie się więc działo i wygląda na to, że ci, którzy przestali oglądać show TVP2 tysiąc odcinków temu, włączą odbiorniki. Ale dlaczego ten news znalazł się w tym tekście? Z powodu absolutnie mistrzowskich, histerycznie zabawnych, absurdalnych i niekoniecznie przyzwoitych komentarzy internautów. Przykłady? "Co w rodzinie, to nie zginie", "Mam nadzieję że Kinga nie zamieni męża na brata męża", "Wiecie jak się skończy 'M jak Miłość'? Paweł dowie się, że nie jest bratem Piotrka", "Jakby odwalili trójkąt, to bym obejrzał", i tak dalej. Złoto.

7. Rozstanie Remigiusza Mroza i Katarzyny Bondy

W marcu Katarzyna Bonda i Remigiusz Mróz, czyli najpoczytniejsi autorzy kryminałów w Polsce, ogłosili, że są parą. Udzielili wywiad w telewizji, zapozowali fotografom, wyznali, że nawzajem się inspirują, pisali na swoich mediach społecznościowych romantyczne komentarze okraszone całuśnymi emotkami. Niestety to już przeszłość – Bonda wyznała w "Urodzie życie", że ona i Mróz się rozstali.

Internet, który kocha teorie spiskowe, zareagował zadziwiająco zgodnie (no, prawie zgodnie). Większość internautów jest pewna, że ich związek był medialną ustawką i tyle w temacie. "Raczej ustawka, a nie związek. Poudawali trochę, sprzedaż książek wzrosła, więc pora na coś innego", "To była najgorsza ustawka roku pańskiego 2019. Amen", "Ustawka na sensację, oboje zapatrzeni tylko w siebie, biznesowa para" – pojawiały się komentarze. Jedno jest pewne: internet nie ufa nikomu, a miłość nie istnieje.