Okrzyknięto ją polską Gretą Thunberg. Już ruszył hejt na licealistkę, która dała lekcję politykom

Tomasz Ławnicki
Jej przemówienie w Madrycie spotkało się z burzą oklasków ze strony młodych uczestników szczytu. Politykom z całego świata, którzy musieli wysłuchać zarzutów ze strony 18-latki z Polski, zapewne nie było łatwo przełknąć jej słów. "Zawiedliście nas!" – rzuciła oskarżycielskim tonem Zuzanna Borowska na szczycie COP25 poświęconym klimatowi.
Zuzannę Borowską okrzyknięto mianem polskiej Grety Thunberg. Fot. Facebook.com / Bielsko-Biała Model United Nations
Skojarzenie ze szwedzką aktywistką narzuciło się samo. Zresztą Zuzanna Borowska nie kryje, że działalność Grety Thunberg jest dla niej inspiracją i dała jej impuls do działania. Więc działa, bo wie, że czasu na ratowanie planety nie zostało wiele.

"Walczymy i wygramy!"
Gdy ostatniego dnia szczytu klimatycznego w Madrycie było już jasne, że przełomu nie będzie, przedstawiciele organizacji ekologicznych zadrżeli z oburzenia. Zuzanna Borowska w spotkaniu brała udział jako przedstawicielka organizacji młodzieżowych i w ich imieniu przemówiła wraz z koleżanką z Nepalu.

Życie nasze, naszych dzieci oraz przyszłych pokoleń, są w waszych rękach. A wy nas zawiedliście. Chcecie zostać w pamięci jako jedni z tych, którzy mieli szansę, by działać, ale zdecydowali się tego nie robić i zostać zdrajcami naszego pokolenia oraz tych, którzy z desperacją walczą o przetrwanie?! Powstajemy, walczymy i wygramy! COP zawiódł ludzi i planetę. Siła ludzi, sprawiedliwość klimatyczna, TERAZ!

Wystąpienie trwało nieco ponad minutę (link do transmisji tutaj, wypowiedź Zuzanny Borowskiej zaczyna się 3 godz. i 43 min. nagrania), ale emocje wokół niego są ogromne. I słów uznania za odwagę cała masa. – Zdecydowałam się przemówić, ponieważ nie byłam już w stanie znieść bezczynności polityków podczas COP25, szczytu, który miał być "czasem na działanie". Skończyło się na przesuwaniu zakończenia o 2 dni i braku decyzji w najważniejszych sprawach, w szczególności regulacji handlu emisjami – powiedziała licealistka w rozmowie z polsatnews.pl.
Oklaski po przemówieniu Zuzanny Borowskiej.Fot. unfccc-cop25
Zuzanna Borowska pochodzi z Bielska-Białej, jest uczennicą III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Katowicach. I nie od wczoraj zajmuje się działalnością społeczną oraz kwestiami związanymi z ekologią, m.in. działa w Polskim Klubie Ekologicznym.


Z zapałem do działania
Mając jeszcze 17 lat została sekretarzem generalnym organizacji Model United Nations w Bielsku-Białej. To studencka inicjatywa polegająca na wielotematycznej edukacji obywatelskiej poprzez symulację obrad Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zuzanna Borowska wiosną zorganizowała sesję w swoim mieście.

Później była główną organizatorką Local Conference of Youth w październiku w Katowicach, czyli klimatyczną konferencję młodych, a przedsięwzięcie okazało się sukcesem. Takie konferencje na świecie odbywają się już jakiś czas – w Polsce doszło do niej po raz pierwszy. "Osoba, bez której #TeamLCOYPL19 nigdy by nie powstał" – napisano o Zuzannie na profilu Local Conference of Youth.

Ona sama tłumaczyła, po co ta konferencja. Bo same protesty klimatyczne organizowane przez uczniów to za mało. – Pomysł na tę konferencję pojawił się dlatego, że zastanawialiśmy się, w jaki sposób możemy pomóc polskiej młodzieży jeszcze lepiej się zaangażować w walkę o klimat i zrobić to w nieco inny sposób niż dotychczas. Dotąd w Polsce działa głównie Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, czyli organizujemy różnego rodzaju protesty i manifestacje, a my chcieliśmy zrobić coś takiego, żeby dać młodym ludziom więcej przestrzeni do rozmowy, dowiedzenia się czegoś, wymiany pomysłów – mówiła licealistka w rozmowie ze "Śląską Opinią".

"w Katowicach nie da się oddychać"
A pomysły na to, jak walczyć o lepsze powietrze, potrzebne są natychmiast. – Smog jest w Katowicach przez cały rok, nie tylko zimą. Jest to naprawdę duży problem. Mówią o tym nie tylko dane naukowe, ale można tego osobiście doświadczyć. Są takie dni, kiedy w Katowicach nie da się oddychać. Ludzie z tego powodu często chorują – tłumaczyła w rozmowie z Michałem Niewiadomskim w programie #RZECZoBIZNESIE.
Nastolatka z Bielska-Białej nie kryła przy tym, że najbardziej znana na świcie młoda aktywistka klimatyczna, Greta Thunberg, jest dla niej postacią ważną.
Zuzanna Borowska

Kiedy oglądałam Gretę Thunberg (na szczycie ONZ z Nowym Jorku – przyp. red.) to, jak pewnie u większości osób, wzbudziła ona we mnie ogromne emocje. Po prostu widać to, że ta dziewczyna boi się o swoją przyszłość i ma niesamowicie dużą energię. Chce pokazać dorosłym, że nie robią tyle, ile należy zrobić. Do mnie jak najbardziej przemawia to, co Greta mówi. Wiem, że pojawiła się bardzo duża fala krytyki wobec niej, fala hejtu, ja jednak Gretę podziwiam, jest niesamowicie silną osobą i nadal się nie poddaje.

#RZECZoBIZNESIE
I tak jak we wrześniu po słynnym szczycie ONZ w Nowym Jorku wylał się wręcz obrzydliwy hejt na 16-latkę ze Szwecji, tak teraz internet pełen jest nienawistnych komentarzy wobec 18-latki z Polski.

Hejterzy krzyczą? "Keep going"
"Następna nawiedzona" – pada pod artykułem w jednej ze śląskich gazet. "Popłuczyny po tej szwedzkiej celebrytce. Nędzna kopia", "Coraz więcej ogłupionych dzieci, zdemoralizowanych i pazernych na pieniądze" – ocenili internauci jednego z portali. Na Twitterze pewna fanka Konfederacji poszła jeszcze dalej...
Fot. Twitter.com
Wielu dorosłych postanowiło pouczyć 18-latkę, że nie ma pojęcia, o czym mówi i o co walczy. Że bez energii z węgla Polska sobie nie poradzi. "Zobaczycie, co to znaczy życie bez prądu, bo przerwy w jego dostawie będą częstsze niż wam się wydaje. I co wy wtedy zrobicie, jak nie będziecie mogli sobie podładować smartfonika? Co zrobicie, jak co chwilę będzie padał internet i nie będziecie mogli sobie wejść na fejsbuczka?" – pytał z ironią jeden z czytelników śląskiego "Dziennika Zachodniego".

Co na tę krytykę i zwyczajny hejt sama zainteresowana? Jej odpowiedź na całe zamieszanie, jakie powstało po jej wystąpieniu w Madrycie, jest krótka. "Keep going. No matter what" – napisała na Facebooku.