Tak Cavill poświęcał się na planie "Wiedźmina". Zrobił coś, co zjeżyło lekarzom włosy na głowie

Paweł Kalisz
Niektórzy aktorzy do roli tyją, inni chudną, jeszcze inni rzeźbią swoje ciało wyciskając siódme poty na siłowni. Henry Cavill też wykazał się dużym poświęceniem na planie. Aby przygotować się do pewnej sceny, aktor przez wiele godzin nie pił żadnych płynów. Wszystko po to, żeby lepiej wyglądać.
Henry Cavill w specyficzny sposób przez trzy dni przygotowywał się do tej sceny. Fot. screen / Netflix
Renée Zellweger przytyła do roli Bridget Jones. Matthew McConaughey dramatycznie wręcz schudł do roli kowboja chorego na aids w filmie "Witaj w klubie". Aktorzy przyzwyczaili nas do tego, że są gotowi na wiele poświęceń by dostać rolę czy choćby po to, żeby lepiej wypaść na ekranie. Nie inaczej jest z Henrym Cavillem, odtwórcą tyłowego wiedźmina w serialu, który można zobaczyć na Netflixie.

Umówmy się – wiedźmin to nie jakieś ciepłe kluchy. To zabójca potworów utrzymujący się z z nagród za pokonanie strzygi czy mantikory. Czasem głodny, zawsze sprawny fizycznie – tak Geralta z Rivii opisał Andrzej Sapkowski. I takiego trzeba było pokazać na ekranie. Nie człowieka z krwi i kości z ciałem formowanym na siłowni, tylko "majstra do miecza", u którego każdy mięsień i ścięgno pełni ważną rolę w ciele pokrytym bliznami.


I Cavill, by sprostać temu zadaniu przez wiele godzin nie pił żadnych płynów. Oczywiście na ogół widzimy go ubranego w zbroję, ale aby zagrać scenę rozbieraną z Yennefer w wannie, aktor przygotowywał się przez trzy dni.

Pierwszego wypił tylko 1,5 litra wody. Drugiego już tylko pół. Trzeciego nic. Czwartego dnia, kiedy nagrywano scenę, aktor był tak odwodniony, że jak sam wyznał w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi BBC, czuł zapach wody w okolicy.
Tak wygląda wiedźmin Geralt, gdy ograniczy ilość płynów.Fot. screen / Netflix
"Dieta jest trudna i jesteś głodny, ale kiedy odwadniasz się przez trzy dni, to ostatniego dnia doprowadzasz się do takiego stanu, że potrafisz poczuć zapach wody niedaleko ciebie" – tłumaczył Cavill.

źródło: BBC